Ligowe ostatki w Stalowej Woli

Piłkarze Rakowa po porażce na własnym stadionie z ROW-em Rybnik, chcą udanie zakończyć rok i w ostatnim meczu przed zimową przerwą zdobyć trzy punkty. Zadanie to nie będzie łatwe, bowiem czerwono-niebiescy zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola.

Sobotnie spotkanie będzie szczególne dla naszego kapitana – Wojciecha Reimana. Środkowy pomocnik Rakowa spędził ostatnie półtora roku właśnie w Stalowej Woli. Sam zawodnik zapewnia jednak, że priorytetem jest tylko i wyłącznie jutrzejszy mecz. - Najważniejsze są dla nas trzy punkty i zrobimy wszystko, aby w sobotę je zdobyć. Natomiast moje osobiste sprawy schodzą na dalszy plan. Wychodzimy w jedenastu na boisko i najważniejsze jest to, żebyśmy byli drużyną – mówi Reiman.

Nasi zawodnicy ostatni tydzień spędzili intensywnie przygotowując się do konfrontacji ze „Stalówką. Trener Dawid Jankowski szczególną uwagę zwracał swoim podopiecznym na grę obronną. Dwie bramki stracone z Energetykiem ROW Rybnik padły po strzałach głową, dlatego częstochowianie pracowali nad wyeliminowaniem błędów w defensywie.
- Ćwiczyliśmy elementy gry głową, szczególnie obrońców. Wierzymy, że to wszystko przyniesie efekt taki, że w ogóle nie stracimy gola, a tym bardziej po strzale głową - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej trener Jankowski.

Czerwono-niebiescy jadą do Stalowej Woli w najmocniejszym - na chwilę obecną – składzie. Do kadry powrócił zawieszony za kartki Reiman, którego brak było widać w ostatnim meczu.

W pierwszym pojedynku obydwóch drużyn, które zostało rozegrane w sierpniu w Częstochowie gorą był RKS, który wygrał 2:0. Bramki zdobywali Wojciech Reiman i Artur Pląskowski.

Relację live ze spotkania Stal Stalowa Wola – RKS Raków Częstochowa przeprowadzi nasz portal. Możecie ją śledzić pod adresem: www.rksrakow.pl/live Start o godzinie 12:30. Serdecznie zapraszamy.