Łukasz Góra: Naszym celem jest mistrzostwo
W poprzedniej kolejce podopieczni trenera Marka Papszuna ulegli ŁKS-owi Łódź 0:2. Jak mówi Łukasz Góra, przegrana nie jest dla piłkarzy Rakowa powodem do poddawania się.
- W sobotę w Łodzi mieliśmy gorszy dzień. Z kolei ŁKS nadal walczy o awans, więc spodziewaliśmy się tego, że postawi nam ciężkie warunki. My chcieliśmy wygrać i umocnić się na pozycji lidera tabeli. Nie oddaliśmy tego spotkania bez walki. Nie załamujemy się po porażce i nadal będziemy ciężko pracować, by zakończyć sezon na upragnionym pierwszym miejscu - powiedział 25-latek.
Nasz zespół wywalczył już grę w LOTTO Ekstraklasie, ale nie zamierza spuszczać z tonu i wyznaczył sobie nowy cel, jakim jest zwycięstwo w Fortuna 1 Lidze. Aktualnie częstochowianie mają bezpieczną przewagę nad drugim ŁKS-em Łódź.
- Przypieczętowaliśmy awans, ale to nie jest wszystko, co chcemy w tym sezonie osiągnąć. Naszym zadaniem jest zdobycie mistrzostwa pierwszej ligi. W ostatnim czasie graliśmy niemal co 3 dni, więc myślę, że tydzień przerwy pomiędzy meczami pozytywnie na nas wpłynął. Skupiliśmy się na treningach, by jak najszybciej zrealizować to, co sobie założyliśmy - powiedział “Szaszek”.
Już w najbliższą sobotę Raków Częstochowa zmierzy się na własnym stadionie z zespołem z Tychów. Jak mówi nasz obrońca, jedynym celem “Czerwono-Niebieskich” jest zwycięstwo.
- Spotkanie z GKS-em Tychy to dla nas szansa, by zrehabilitować się po porażce. Będziemy chcieli zagrać swoim ofensywnym stylem i wierzę, że to starcie zakończy się dla nas korzystnym rezultatem - zakończył Góra.