Maciej Domański: Debiutuje się tylko raz

W sobotnim spotkaniu Rakowa Częstochowa z Koroną Kielce swoje pierwsze minuty w Ekstraklasie rozegrał Maciej Domański. - Myślę, że przed następnym meczem nie będzie już żadnego stresu - powiedział. Przeczytajcie pełną wypowiedź naszego pomocnika.

Po bramce Adnana Kovacevicia “Czerwono-Niebiescy” ulegli Koronie Kielce 0:1. Maciej Domański nie szukał wymówek po tym meczu.

 

- Różnica między Ekstraklasą i pierwszą ligą jest znaczna. Jednak to w dużej mierze my zagraliśmy słabszy mecz. Nie przypominam sobie, żebyśmy w przeciągu ostatniego roku tak się zaprezentowali. Myślę, że to był główny powód takiego wyniku. Korona pokazała nam, w których obszarach gry mieliśmy pewne braki. Wierzę, że będzie tylko lepiej - powiedział “Doman”.

 

Podopieczni trenera Marka Papszuna ze spotkania 1. kolejki PKO Ekstraklasy chcą wyciągnąć jak najwięcej wniosków. Sama Ekstraklasa też będzie im mniej obca.

 

- We wtorek odbyliśmy analizę meczu z Koroną Kielce i zamknęliśmy temat tego starcia. Sztab szkoleniowy pokazał nam, jakie błędy popełniliśmy. Wiemy też nad czym pracować, by w przyszłości nie powielać złych zagrań. Zapoznaliśmy się z Ekstraklasą i jej otoczką. Myślę, że przed następnym meczem nie będzie już żadnego stresu. Pod tym względem będziemy o wiele lepiej przygotowani. Debiutuje się przecież tylko raz - stwierdził 28-latek.

 

W następnej kolejce Raków Częstochowa zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. To spotkanie zaplanowane zostało na sobotę, na godzinę 20:00. Jakie morale panują w naszym zespole?

 

- Nastroje w zespole są jak najbardziej dobre. Nie załamujemy się po jednej porażce. Pozytywnie się nakręcamy i jesteśmy bojowo nastawieni przed sobotnim meczem z Jagiellonią - zakończył Domański.