Marko Poletanović: Życzę sobie zdrowia
Marko, w poniedziałek rozegrałeś swój pierwszy mecz po wielu miesiącach przerwy, jak się czujesz?
- Czuje się dobrze, długo nie grałem i z pewnością potrzebuję jeszcze trochę czasu, a przede wszystkim serii mocnych treningów, by wrócić do pełnej dyspozycji. Za tydzień gramy pierwszy mecz w ramach Pucharu Polski. Czasu jest mało, dlatego robię wszystko, by być w formie.
Długo zmagałeś się z kontuzjami. Jesteś podekscytowany powrotem Ekstraklasy?
- Przyszedłem do Rakowa by pomóc drużynie, a przez kontuzje prawie nie grałem. Strasznie mnie to frustrowało. Kontuzjowany zawodnik marzy tylko o powrocie do zdrowia i na boisko. To był trudny czas, ale to już za mną. Patrzę w przyszłość. Chcę grać i pomóc drużynie. Mam nadzieję, że to będzie nasz sezon.
Masz już jakieś cele na najbliższe tygodnie?
- Konkurencja jest ogromna, ale mogę tylko ciężko trenować, by udowodnić swoją wartość. To trener jest szefem i on decyduje kto będzie grał. Nie pokazałem jeszcze 100% moich możliwości. W ostatnich miesiącach miałem wiele urazów mięśniowych. Zabrakłoby nam czasu, by je wszystkie wymieniać (śmiech). Jak będę zdrowy, to na pewno pomogę tej drużynie, dlatego życzę sobie tylko zdrowia i niczego więcej.