Mateusz Kos odchodzi z Rakowa
- Mateusz był w Rakowie w chwilach, kiedy zespołowi i klubowi się powodziło, ale też był w ciężkich momentach. Dziękujemy mu za wszystko co zrobił dla RKS-u. To naprawdę trudny moment, kiedy musimy się rozstać, ale taka jest piłka nożna. Mateuszowi życzymy oczywiście wszystkiego najlepszego i powodzenia - mówi prezes Janusz Żyła.
Kos na Limanowskiego 83 trafił w 2010 roku. Jego poprzednim klubem był Skalnik Gracze. Łącznie w Rakowie rozegrał do tej pory 133 mecze. Co ciekawe 31-latek na boisku występuje w koszulce z numerem.. 33. Pochodzący z opolszczyzny zawodnik wraz z całą drużyną świętował awans do Nice 1 Ligi. W barwach Rakowa na zapleczu Ekstraklasy wystąpił sześciokrotnie.
Mateuszowi dziękujemy za występy w Rakowie! I oczywiście życzymy powodzenia. Oficjalne pożegnanie bramkarza odbędzie się jutro podczas meczu z Pogonią Siedlce.