Mateusz Orzechowski sprawdzany w Rakowie

W poniedziałkowym treningu Rakowa wziął udział Mateusz Orzechowski. Pomocnik, który przeszłości reprezentował już barwy klubu z Limanowskiego, będzie trenował z naszą drużyną do piątku. Piłkarzem Rakowa nie zostanie natomiast Kamil Sobala.
W poniedziałkowym treningu Rakowa wziął udział Mateusz Orzechowski. Pomocnik, który przeszłości reprezentował już barwy klubu z Limanowskiego, będzie trenował z naszą drużyną do piątku. Piłkarzem Rakowa nie zostanie natomiast Kamil Sobala. W poniedziałek piłkarze Rakowa rozpoczęli kolejny tydzień pracy w letnim okresie przygotowawczym. Po wolnej niedzieli, częstochowianie spotkali się na treningu w godzinach dopołudniowych i całość zajęć została przeprowadzona na bocznym boisku. Wśród ćwiczących pojawił się Mateusz Orzechowski, który ostatnią rundę spędził w tyskim GKS. Po zakończeniu sezonu, postanowił jednak opuścić śląski zespół. W poniedziałek pomocnik pojawił się na treningu Rakowa. – Do końca tygodnia będzie trenował z nami i niewykluczone, że zagra w środowym spotkaniu sparingowym z MKS Kluczbork. Następnie podejmiemy decyzję, o jego przyszłości w naszym klubie – twierdzi trener czerwono – niebieskich Jerzy Brzęczek. Podczas zajęć Orzechowski nie czuł się osamotniony. Część zawodników znał bowiem ze wspólnych występów w Rakowie w sezonach: 2008/09 i 2009/10. – Trochę się w klubie pozmieniało. Aktualnie jestem wolnym zawodnikiem i chciałbym zagrać w Rakowie. Decyzja będzie należała jednak do trenera – powiedział nam Orzechowski. Po treningu Brzęczek podziękował natomiast Kamilowi Sobali. Piłkarz częstochowskiej Victorii od kilku dni był sprawdzany w naszym klubie, ale nie przekonał do swoich umiejętności szkoleniowca. Na wtorkowych zajęciach spodziewani są kolejni gracze, przymierzani do gry przy Limanowskiego: Dominik Sobczyk z Nidy Pińczów oraz Michał Wrzesiński z Concordii Piotrków Trybunalski.