Mecz Arka - Raków okiem mediów

W spotkaniu 23. kolejki PKO Ekstraklasy Czerwono-Niebiescy ulegli Arce Gdynia. Zobaczcie, co pisano w mediach po tym spotkaniu.

Przegląd Sportowy: POKAZALI CHARAKTER! ARKA ODROBIŁA DWUBRAMKOWE STRATY I WYGRAŁA PIERWSZY MECZ W TYM ROKU

 

"Od mocnego uderzenia rozpoczęli piłkarze z Częstochowy. Obserwujący to spotkanie z wysokości trybun Marek Papszun (efekt kary za zachowanie w Poznaniu) miał prawo być zadowolony z poczynań swoich piłkarzy".

 

TVP Sport: Szalony mecz w Gdyni. Arka pokonała Raków, choć przegrywała 0:2

 

"Co ciekawe, mecz mógł się zakończyć zupełnie inaczej, bo tuż po golu Vejinovicia na 2:2, Raków miał szansę, by powrócić na prowadzenie – strzał Piotra Malinowskiego zatrzymał się jednak na słupku".

 

SportoweFakty.pl: Niesamowity powrót gdynian! Wygrali przegrany mecz

 

"Raków prezentował się jak drużyna z innej ligi, a piłkarze z Częstochowy tylko do przerwy przebiegli 60,5 kilometra. Może się wydawać, że przy takiej grze goście mogliby prowadzić również z dużo lepszym zespołem".

 

Onet.pl: Niesamowity powrót Arki Gdynia w końcówce

 

"Gospodarze kompletnie oszołomieni nie potrafili odnaleźć się w tej sytuacji. Tymczasem Raków nie zamierzał zwalniać i tuż przed przerwą wyszedł na dwubramkowe prowadzenie".

 

PolsatSport.pl: Niesamowita i skuteczna pogoń Arki za Rakowem

 

"W drugiej połowie wydawało się, że goście mają pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, tymczasem w 72. minucie gospodarze zdobyli kontaktową bramkę". 

 

Gol24.pl: Arka Gdynia jednak walcząca! Od 0:2 do 3:2 z Rakowem Częstochowa

 

"Arka jakimś cudem ugrała komplet punktów. W 88 minucie wyrównał Marko Vejinović, w 92 minucie wynik ustalił Nemanja Mihajlović - najlepszy na boisku. Oba strzały okazały się przedniej urody. A przedzielił je słupek Piotra Malinowskiego".