- Żałujemy, że mimo naszych starań nie udało się przekonać Pana Prezydenta do zmiany decyzji. Mecze z udziałem kibiców gości mają swój szczególny koloryt i mocniej mobilizują zawodników do walki. Współpraca z kibicami od dłuższego czasu układa się w Rakowie bardzo dobrze. Wydaje mi się, że na kwietniowym meczu z Polonią Bytom pokazaliśmy, że nasz stadion to miejsce bezpieczne także wtedy, gdy gościmy na nim kibiców z innego miasta, dlatego tym bardziej żałuję, że w sobotę nie będzie nam dane udostępnić sektora widzom z Opola - tak skomentował decyzję prezes Rakowa Krzysztof Kołaczyk.

Sobotni mecz przypada w środku "majowego weekendu", dlatego też szczególnie zachęcamy wszystkich do aktywnego spędzenia czasu na stadionie. Z myślą o kibicach rozszerzona zostanie oferta cateringu. Pojawi się nowe stoisko, na którym będą oferowane m.in. potrawy z grilla, napoje i inne przekąski. Ten punkt gastronomiczny będzie zlokalizowany od strony parkingu.

Ponownie także najmłodsi kibice będą mogli uczestniczyć w zajęciach Socatots, które tym razem zlokalizowane będą na sztucznym boisku treningowym. Kto natomiast na mecz wybierze się bez klubowego szalika, będzie mógł nabyć go na stoisku zaraz za bramą stadionu, w wersji normalnej lub dziecięcej.

Fot. Krzysztof Kłusek