W ramach rozgrywek Elite League reprezentacja U-20 zmierzyła się z Niemcami i Holandią. W obu tych spotkaniach na boisku pojawił się Michał Skóraś.

- Ostatnie mecze były dla nas bardzo trudne. Wyszliśmy na nie niezwykle zmotywowani i pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Nie broniliśmy się przez całe spotkanie, jak to bywało kiedyś w meczach z reprezentacjami tej klasy, a staraliśmy się grać w piłkę. Doświadczenie z takich spotkań jest dla mnie bezcenne – powiedział 19-latek.

Podczas, gdy zawodnicy młodzieżowych reprezentacji rozgrywali kolejne spotkania, większość ich kolegów wykorzystywała przerwę w rozgrywkach ligowych do zregenerowania się. Jak Michał Skóraś ocenia swoją obecną dyspozycję fizyczną?

- Trenerzy na zgrupowaniu zadbali o kwestie związane z odnową biologiczną. Oczywiście, ciężko pracowaliśmy na treningach, a same mecze były dość intensywne. Wszystko odbyło się jednak zgodnie z przygotowanym harmonogramem, który pozwolił ograniczyć przeciążenia zawodników przed ich powrotem do klubów – stwierdził Skóraś.

Drużyna Rakowa powróci w poniedziałek do rozgrywek PKO Ekstraklasy, a jej przeciwnikiem będzie zajmujący 8. miejsce w tabeli Śląsk Wrocław.

- Przed nami trudne spotkanie, bo Śląsk jest dobrym zespołem. My już dwa tygodnie temu pokazaliśmy, że potrafimy grać przeciwko mocnym przeciwnikom, kiedy pokonaliśmy lidera w Szczecinie. Myślę, że jesteśmy na fali wznoszącej i zamierzamy utrzymać naszą dobrą dyspozycję. Do tego celu może nas przybliżyć jedynie ciężka praca na treningach – zakończył.