Minimalna porażka Rakowa II z Górnikiem Piaski
Nasza drużyna zagrała w tym spotkaniu bez wsparcia zawodników z pierwszej drużyny, która w tym samym czasie toczyła ligowy pojedynek w Bytowie. Trener drugiej drużyny Rakowa, Tomasz Kuźma, posłał do boju m.in. Jakuba Apolinarskiego, Franciszka Wróblewskiego czy Oskara Krzyżaka. Było to spotkanie drużyn, które nie są bez szans w walce o wyższe lokaty. W pierwszej połowie tego spotkania padła - jak się później okazało - bramka decydująca o końcowym rozstrzygnięciu. W 25. minucie Patryk Cepek podał do Dariusza Bernasia, który posłał piłkę do bramki. Choć obie drużyny miały jeszcze sytuacje do zmiany rezultatu, więcej bramek nie padło. Częstochowianie wrócili z Piasków bez punktów, ale nie muszą martwić się o swoją pozycję w tabeli. Mają na tyle bezpieczną przewagę, że zwycięstwa innych zespołów nie strącą ich z aktualnej lokaty.
W następnym spotkaniu "Czerwono-Niebiescy" zagrają na własnym boisku z Gwarkiem Ornotowice. To spotkanie zaplanowane zostało na niedzielę, 28. kwietnia. Początek meczu o godzinie 11:30.
Górnik Piaski - Raków Częstochowa 1:0 (1:0)
Górnik: Dawid - Rosa, Kryger, Dudała, Rataj, Szarzała, Herasymov, Cepek (90. Nwagwu), Szczyrba (83. Paździor), Sierka (74. Wolf), Bernaś (65. Klimek)
Raków: Trelowski - Ślęzak, Zębik (74. Bator), Krzyżak, Budnicki, Chłód, Bajkiewicz (62. Waśkiewicz), Pavlas, Apolinarski, Wróblewski, Czerkas