„Młodzieżowcy” Rakowa robią furorę w II lidze
Pochwały dla piłkarzy o statusie młodzieżowca w Rakowie płyną z różnych zakątków Polski. Najpierw grę naszych dziewiętnasto- i dwudziestolatków podziwiał trener Elany Toruń Dariusz Durda, a po meczu w Rybniku także Ryszard Wieczorek. – Daleko nam do takich zawodników – przyznał szkoleniowiec Energetyka.
Minimum czterech młodzieżowców, czyli zawodników urodzonych w 1991 roku i młodszych w podstawowym składzie Rakowa, to w naszym zespole codzienność. W przeciwieństwie do większości drużyn w drugiej lidze, gdzie trenerzy mają przed meczem mają spory ból głowy żeby wystawić w wyjściowej jedenastce co najmniej dwóch takich zawodników. Trudno się dziwić, że często zazdroszczą Jerzemu Brzęczkowi takiego komfortu. – Nie ukrywam, że chciałbym mieć w drużynie takich młodzieżowców jakich ma Raków. Ci zawodnicy mimo młodego wieku prezentują wysoki poziom – podkreślał po meczu z Elaną Toruń Dariusz Durda, którego remis z Rakowem kosztował posadę. Mimo, że częstochowianie przegrywali już 0:3, to po heroicznym boju zdołali doprowadzić do remisu. Dwie z trzech bramek zdobyli… młodzieżowcy: Artur Pląskowski (18 l.) oraz Adrian Świerk (19 l.).
Nie mniej powodów do dumy ze swoich piłkarzy, Brzęczek miał także przeciwko Energetykowi ROW Rybnik. Tym razem mecz miał jednego bohatera – Macieja Gajosa (20 l.), który niemal w pojedynkę rozprawił się z rywalem. Pomocnik ustrzelił w drugiej połowie hat-tricka i był najlepszym graczem na boisku. – Maciek, to piłkarz o niesamowitych umiejętnościach, a dla nas to wielki skarb. Cieszę się, że taki zawodnik jest w moim zespole, robi tak wyraźne postępy i dobrze się rozwija – komplementuje „Gajowego” szkoleniowiec Rakowa. Na pomeczowej konferencji prasowej słowa uznania w kierunku naszej „młodzieży” skierował również trener rybnickiego zespołu Ryszard Wieczorek. – Nam jeszcze daleko do takich zawodników, którzy mimo młodego wieku występują w podstawowym składzie i w piłkę grają bardzo dobrze – zaznaczył Wieczorek.
Od początku sezonu wysoką dyspozycję potwierdzają także: Łukasz Kmieć (19 l.), Łukasz Kowalczyk (19 l.) oraz Adam Łysek (19 l.). Dwaj pierwsi są podstawowymi zawodnikami Rakowa, a Łysek niejednokrotnie udowodnił, że jest pełnowartościowym zmiennikiem obrońców. W obwodzie są także: Mateusz Górecki (19 l.), Paweł Nocuń (19 l.) Marcin Czerwiński (19 l. ) oraz bramkarz Mariusz Stępień (19 l.), który rywalizuje o miejsce w składzie z Mateuszem Kosem. W kolejce na szansę gry drużynie seniorskiej, czekają kolejni młodzi zawodnicy. Już podczas letniego okresu przygotowawczego, Brzęczek postanowił zaprosić na treningi z pierwszym zespołem kilku utalentowanych juniorów, którzy zaprezentowali się z dobrej strony. Większość z nich ma już za sobą debiut w seniorskiej piłce, w występującym w klasie okręgowej Rakowie II.