Bramki dla czerwono-niebieskich zdobywali wówczas: Wojciech Okińczyc, Dawid Kamiński i Peter Hoferica. - Mecz z Siarką był bardzo ciężką przeprawą. Musieliśmy się napracować, żeby uzyskać korzystny rezultat. Tarnobrzeżanie grali bardzo szybko i dynamicznie, a przede wszystkim miło dla oka. To młody zespół, który na pewno postawi nam wysoko poprzeczkę w sobotniej konfrontacji.  - mówi Wojciech Okińczyc.

Podopieczni Włodzimierza Gąsiora aktualnie zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli. W 20 kolejkach zgromadzili 33 punkty. Zielono-czarno-żółci w obecnych rozgrywkach zdobyli 30 goli, a stracili 28. Najlepszym strzelcem zespołu jest Szymon Martuś, który 8 razy pokonywał bramkarzy rywali.

Podczas zimowego okienka transferowego do drużyny z Tarnobrzega dołączyło pięciu nowych zawodników. Wśród nich są piłkarze, którzy w przeszłości byli testowani przez Raków: Jan Grzesik i Radosław Sylwestrzak. Także pięciu piłkarzy opuściło szeregi Siarki.

W poprzedniej kolejce Siarka pokonała na własnym stadionie 1:0 Stal Stalową Wolę. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył z rzutu karnego Konrad Stępień. Gospodarze mogli podwyższyć rezultat, ale drugiej jedenastki nie wykorzystał Martuś. Było to drugie zwycięstwo z rzędu tarnobrzeżan. Częstochowianie zrobią wszystko, aby przerwać tę serię.

Początek spotkania w sobotę o godzinie 14 na stadionie przy ulicy Limanowskiego.