Marek Papszun oraz Maciej Kędziorek i Maciej Sikorski rozpoczęli pracę pod Jasną Górą w poniedziałek. Przez cały tydzień ich podopieczni solidnie trenowali, aby w pełni gotowości przystąpić do konfrontacji z Puszczą. Kibice zastanawiają się czy przez kilka dni naszym trenerom uda się odmienić oblicze drużyny, która w ostatnich trzech meczach zgromadziła zaledwie jeden punkt. Zadanie na pewno nie jest łatwe, ale wykonalne.

Po pauzie w pojedynku z Polonią spowodowanej nadmiarem żółtych kartek wracają Adrian Klepczyński i Błażej Radler. Zestawienie w jakim zagra Raków jest na pewno zagadką i zarazem atutem, bowiem nasi rywale nie wiedzą czego mogą spodziewać się po czerwono-niebieskich. Trener Papszun w przedmeczowych wywiadach zapowiadał kilka zmian w wyjściowym składzie, ale zapewniał, że do rewolucji nie dojdzie.

Ekipa naszych rywali w rundzie wiosennej nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Atutem Puszczy jest na pewno szczelna defensywa. W 26 meczach podopieczni Tomasza Tułacza stracili 23 bramki (średnia 0.88 traconego gola na mecz). Lepszym wynikiem może poszczycić się jedynie GKS Tychy, który stracił jedną bramkę mniej. Z kolei RKS mimo ostatnich niepowodzeń to wciąż najskuteczniejsza drużyna w II lidze (50 strzelonych bramek).

Konfrontacja Rakowa i Puszczy będzie na pewno bardzo ciekawa. Dodatkowym czynnikiem zachęcającym do przyjścia na stadion są ceny biletów. Wejściówki na jutrzejszy mecz kosztują symboliczną złotówkę. Wspólne zaangażowanie piłkarzy i kibiców może sprawić, że częstochowianie odwrócą złą passę i wrócą do gry o I ligę. Dlatego zachęcamy wszystkich do przeżywania sportowych emocji na Limanowskiego 83.

Pierwszy gwizdek rozbrzmi punktualnie o godzinie 16, jednak apelujemy do kibiców o wcześniejsze przybycie na stadion w celu uniknięcia kolejek przed kasami. Sprzedaż biletów rozpoczynamy w sobotę o godzinie 12.

WALKA TRWA!

RKS Raków - Puszcza Niepołomice
Sobota, 23 kwietnia godzina 16
Miejski Stadion Piłkarski "Raków"
ul. Limanowskiego 83