Odrabianie zaległości w Gliwicach. Zapowiedź meczu Piast - Raków

Drugi z siedmiu październikowych meczów Rakowa Częstochowa już w czwartek. Medaliki w zaległym meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy na wyjeździe zagrają z Piastem Gliwice. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45.

Oba zespoły w czwartkowy wieczór będą chciały wrócić na zwycięską ścieżkę i poprawić swoje nastroje po ostatniej kolejce. Zespół trenera Waldemara Fornalika przegrał 0:1 na wyjeździe z Wisłą Płock, a częstochowianie bezbramkowo zremisowali z Widzewem Łódź. - Przed nami zaległe spotkanie, co oznacza, że można podreperować konto punktowe, kiedy nie grają rywale i taki jest cel. Jedziemy na niełatwy teren, bo Piast to dość wymagająca i doświadczona drużyna. Jutro będziemy chcieli ten nasz niedosyt i rozczarowanie po ostatnim meczu w Łodzi zrekompensować - mówił na przedmeczowej konferencji trener Marek Papszun. 

 

Czwartkowe starcie będzie również istotne w kontekście ligowej tabeli. Będący aktualnie na 4. miejscu Medaliki tracą zaledwie punkt do liderującej Pogoni Szczecin, co sprawia, że przy zwycięstwie lub remisie w Gliwicach wskoczą na fotel lidera. Gliwiczanie z dorobkiem 11 punktów zajmują natomiast aktualnie 15. lokatę, a na taki wynik złożyły się 2 zwycięstwa, 3 remisy oraz 5 porażek. 

 

Kurs forBET na zwycięstwo Rakowa wynosi 1.86.

 

W poprzednim sezonie z Piastem mierzyliśmy się dwukrotnie i oba mecze kończyły się naszą wygraną. Najpierw na inaugurację sezonu 2021/2022 po niezwykle emocjonującym spotkaniu zwyciężyliśmy 3:2 po bramkach Mateusza Wdowiaka, Wiktora Długosza oraz Iviego Lopeza. Grudniowy rewanż przy Limanowskiego również padł łupem Medalików. Tym razem mogliśmy się cieszyć z wygranej 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry zdobył Mateusz Wdowiak. 

 

- Trudno się spodziewać, żeby Raków nie chciał prowadzić gry. Na pewno spodziewamy się, że wyjdzie i będzie chciał grać swoje. Zresztą tak gra od dłuższego czasu i ta gra przynosi im efekty - mówił przed meczem trener Piasta, Waldemar Fornalik. - Grać jednolicie jako zespół, pracować razem z przodu i z tyłu. Musimy być silni - zapowiada z kolei Jakub Holubek, obrońca oraz wahadłowy zawodnik gliwiczan. 

 

Raport kadrowy:

Trener Marek Papszun w czwartkowym meczu nie będzie mógł skorzystać z Marcina Cebuli, Valeriane Gvilii oraz Szymona Czyża, którzy przechodzą rehabilitację, a także Milana Rundicia, który jest kontuzjowany. - Uraz Milana Rundicia na szczęście nie jest poważny. Obecnie jest w procesie rehabilitacji. Trudno powiedzieć, kiedy wróci, ale myślę, że jego przerwa potrwa około 10-14 dni - komentował trener Papszun. W spotkaniu z Piastem zabraknie również Zorana Arsenicia, który w meczu z Widzewem otrzymał czwartą żółtą kartkę. 

  

Początek czwartkowego meczu zaplanowano na godzinę 20:45. Transmisję z tego spotkania będzie można oglądać na Canal+ Sport.