Ostatnie szlify przed meczem z Chojniczanką

Piłkarze Rakowa są już po przedostatnim treningu przed sobotnim meczem z Chojniczanką (godz. 17:00). W piątek rano czerwono - niebiescy spotkają się na rozruchu i udadzą się w długą drogę do Chojnic.
Piłkarze Rakowa są już po przedostatnim treningu przed sobotnim meczem z Chojniczanką (godz. 17:00). W piątek rano czerwono - niebiescy spotkają się na rozruchu i udadzą się w długą drogę do Chojnic. W czwartek częstochowianie mieli w planach jeden trening, który odbył się w godzinach popołudniowych. W trakcie zajęć zawodnicy rozegrali gierkę taktyczną, a pod koniec ćwiczyli w grupach. Część piłkarzy doskonaliło stałe fragmenty gry, a pozostali strzały na bramkę. Niestety nie wszyscy mogli wziąć udział w treningu. W ostatnich dniach na kontuzje narzekają: Mateusz Górecki i Adrian Świerk. Pierwszy doznał urazu stawu skokowego, a Świerkowi dokucza ból łydki. Ich występ w meczu z Chojniczanką będzie prawdopodobnie wykluczony. W czwartkowym treningu nie uczestniczył także Mateusz Kos. Bramkarz został zwolniony z zajęć ze względu na chorobę, ale do Chojnic raczej pojedzie. W pełni sił są już natomiast poobijany po meczu z Jarotą Jarocin (1:1) Paweł Kowalczyk oraz Jacek Rokosa, który w środę nie trenował z powodu choroby. W podróż do Chojnic, częstochowianie udadzą się w piątek, po rozruchu. Przyjazd na miejsce planowany jest na wieczór. Mecz z Chojniczanką odbędzie się w sobotę o godzinie 17:00.