Patryk Kun: Ciężka praca zaowocuje

Piłkarze Rakowa Częstochowa są na półmetku okresu przygotowawczego do nowego sezonu. W środowe popołudnie zremisowali 3:3 z FK Fotbal Trinec. Jak ostatnie tygodnie widział Patryk Kun? 

 W 30. minucie starcia z Czechami na murawie pojawił się Patryk Kun. Nasz zawodnik, w typowym dla siebie stylu, szarżował lewą stroną boiska, będąc jednym z najaktywniejszych graczy.

- Mierzyliśmy się w środę z dobrym rywalem. My natomiast przeplataliśmy dobre okresy gry ze słabszymi momentami. Sam sparing był dla nas wartościowy, ponieważ w starciu z inną drużyną mogliśmy sprawdzić to, na czym skupialiśmy się na treningach. Wraz ze sztabem szkoleniowym odbędziemy analizę tego spotkania, by wyciągnąć odpowiednie wnioski - powiedział Kun.

Podopieczni trenera Marka Papszuna mają za sobą niemal trzy tygodnie intensywnych treningów. Jak mówi pomocnik “Czerwono-Niebieskich”, wszystko ma swój odpowiedni cel.

- Czuję się bardzo dobrze, choć trudy przygotowań do sezonu dają się we znaki. Jest to jednak normalne na etapie, w trakcie którego razem z drużyną jesteśmy. Najważniejsze dla mnie jest to, że jestem zdrowy i każdego dnia na treningu mogę dawać z siebie wszystko. Wierzę, że efektem ciężkiej pracy będzie odpowiednia forma w dniu rozpoczęcia rozgrywek - stwierdził 24-latek.

 Już w sobotę Raków Częstochowa rozegra trzeci mecz kontrolny. Tym razem rywalem naszego zespołu będzie SFC Opawa. 

- Celem sparingów jest weryfikacja pracy, którą wykonujemy na treningach. Dzięki temu na kolejnych zajęciach możemy skupić się na tym, co wymaga jeszcze poprawy. Sprawdzamy też to, co funkcjonuje w naszej drużynie dobrze. Będziemy dalej pracować, by wyeliminować błędy, które w tym momencie okresu przygotowawczego nam się przytrafiają - zakończył Patryk Kun.