Patryk Kun: Koncentruję się na najbliższej rundzie

W piątkowym sparingu Raków Częstochowa pewnie pokonał Znicz Pruszków, a Patryk Kun był jednym z zawodników, którzy wystąpili w tym spotkaniu.

Lewy wahadłowy Rakowa wszedł na boisko w 46. minucie, od razu zaznaczając swoją obecność. Kun był aktywny, szarżował lewą stroną boiska i co rusz stwarzał zagrożenie pod bramką rywali wypracowując kolegom sytuacje do zdobycia gola.

W drugiej połowie mieliśmy zdecydowaną przewagę, realizowaliśmy założenia taktyczne stwarzając przy tym dużo sytuacji podbramkowych. Strzeliliśmy dwie bramki, a to cieszy. Z pewnością możemy jeszcze poprawić swoją skuteczność, ale pamiętajmy, że trwa okres przygotowawczy więc jeszcze nie wszystko wychodzi nam w całości tak, jakbyśmy tego chcieli. Pomimo wszystko dzisiejsze spotkanie oceniam na plus - mówił po piątkowym sparingu Kun.

W trakcie przerwy zimowej piłkarze Rakowa trenują nie tylko nad kondycją i wytrzymałością. Jak zaznacza Kun, mecze sparingowe to dobra okazja, by popracować nad kontrolą własnego organizmu.

Trenujemy intensywnie po dwa razy dziennie i da się to odczuć w meczach sparingowych. Uczymy się walczyć nad zmęczeniem, które przecież przydarza się także w drugich połowach meczów ligowych, a wtedy będziemy musieli jak najszybciej sobie z nim poradzić. Staramy się jak najlepiej realizować pracę, jaką mamy do wykonania przed pierwszym spotkaniem - komentował 23-latek.

Patryk Kun dołączył do częstochowskiego zespołu przed rozpoczęciem sezonu, od razu wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. Piłkarz Rakowa cechuje się dobrą kondycją, szybkością, ale przede wszystkim walecznością, dzięki czemu zaskarbił sobie sympatię kibiców “Czerwono-Niebieskich”. Sam zawodnik przyznaje, że Częstochowa jest dla niego odpowiednim miejscem.

W Rakowie czuję się bardzo dobrze. Pozycja wahadłowego była dla mnie nową pozycją, bo byłem zawodnikiem bardziej ofensywnym. Teraz mam więcej zadań defensywnych, jednak nadal mogę pokazywać swoje umiejętności w ataku. Zaaklimatyzowałem się na lewej stronie i mam nadzieję, że w rundzie wiosennej nadal będzie to dobrze wyglądało - zakończył Patryk.