Pierwsza sparingowa porażka | Raków - Slovan 0:1

Pierwszy piątkowy sparing w Marbelli zakończył się naszą porażką z czeskim Slovanem Liberec. Jedyny gol tego spotkania padł w drugiej połowie meczu.

W pierwszej połowie nie oglądaliśmy wielu dogodnych okazji po obu stronach. W 22. minucie, Matej Rodin strzelił gola głową po dośrodkowaniu z lewej strony, jednak trafienie to nie zostało uznane z powodu spalonego. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy, czeski zespół mógł objąć prowadzenie, ale piłka po strzale jednego z zawodników obiła prawy słupek naszej bramki.

 

Drugą część meczu lepiej zaczęli piłkarze klubu z Liberca - Plechaty pokonał Šahinovicia strzałem w polu karnym po dośrodkowaniu z prawego skrzydła dając Slovanowi prowadzenie. Jak się później okazało, było to jedyne trafienie tego meczu, ponieważ oba zespoły nie stworzyły sobie już zbyt wielu groźnych szans na zmianę rezultatu. Bośniacki golkiper Rakowa popisał się pod koniec spotkania efektowną interwencją po strzale Tupty z rzutu wolnego.

 

Raków Częstochowa - Slovan Liberec 0:1 (0:0)

Bramki: Plechaty 50'

 

Raków: Kuciak (46, Šahinović) - Mosór (69, Zieliński), Rodin (46, Seck), Pestka - Drachal, Plavšić (46, Mras) - Lederman (69, Burkiewicz), Baráth - Ameyaw, Díaz - Rocha (75, Herman).