Pierwszy sparing Rakowa

W sobotę zespół Rakowa rozegra pierwszy sparing w tym roku. Rywalem czerwono-niebieskich będzie GKS 1962 Jastrzębie. 

Nasz rywal to aktualny lider 2. ligi. Ekipa ze Śląska zgromadziła do tej pory 43 punkty w 19. meczach. Jej bilans to: 13. zwycięstw, 4. remisy i zaledwie 2. porażki. Bardzo dobra postawa GKS-u Jastrzębie jest o tyle zaskoczeniem, że podopieczni trenera Jarosława Skrobacza występują w roli beniaminka. 

Z kolei za naszą drużyną niespełna dwa tygodnie przygotowań do rundy wiosennej. Raków w czwartek zakończył mini-zgrupowanie w Lelowie. Częstochowianie odbywali zajęcia na tamtejszych obiektach od wtorku. - Nie możemy doczekać się pierwszego sparingu. W ostatnich dniach trenowaliśmy bardzo ciężko, ale taka jest specyfika przygotowań do rundy wiosennej. Warunki w Lelowie są bardzo dobre. Płyta boiska, na którym ćwiczymy jest wysokich standardów. Szczerze mówiąc jestem ciekawy, jak zaprezentuje się Jastrzębie, w końcu to rewelacja rozgrywek drugoligowych. Jednak najważniejsze jest to, jak my zagramy. Musimy spełnić wszystkie założenia taktyczne. Ważne jest też, aby uniknąć kontuzji - mówi zawodnik Rakowa Jakub Łabojko

Mecz z GKS-em będzie pierwszym sprawdzianem dla nowych zawodników, którzy w tym okienku transferowym podpisali kontrakty z Rakowem. W trakcie gry trener Marek Papszun będzie przyglądał się także zawodnikom testowanym. 

Sobotni sparing będzie pierwszym z trzech, jakie nasza drużyna rozegra przed wylotem do Turcji. W kolejnych spotkaniach Raków zmierzy się z MFK Karvina i Miedzią Legnica. 

Konfrontacja z GKS-em 1962 rozpocznie się o godzinie 12.30 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lelowie przy ulicy Szczekocińskiej.