W 7. minucie spotkania przeciwnicy rozprowadzili akcję lewym skrzydłem i oddali silny strzał na bramkę Jakuba Szumskiego, który sparował piłkę na poprzeczkę. Futbolówka nie opuściła boiska, do piłki w polu karnym dopadli zawodnicy FC Urał, a okazję na bramkę zamienił Michał Kucharczyk. W dalszej części pierwszej połowy obie drużyny kreowały sytuacje podbramkowe, ale żadna ze stron nie była w stanie narzucić przeciwnikowi swoich warunków gry. W 38. minucie do rzutu wolnego 16 metrów od bramki przeciwnika podszedł Miłosz Szczepański. Piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce. Do przewy Rosjanie prowadzili jedną bramką.

Wraz z początkiem drugiej połowy doszło do wymiany ciosów. 6 minut po rozpoczęciu bramkę na 2:0 zdobył Zhamaletdinov. Spotkało się to z szybką odpowiedzią Czerwono-Niebieskich. Dośrodkowanie z głębi pola wykorzystał Jarosław Jach, który z najbliższej odległości posłał piłkę do siatki przeciwnika.  Kilka chwil później Shabolin oddał precyzyjny strzał z dystansu i w 58. minucie było 3:1 dla zespołu z Jekaterynburga. Czerwono-Niebiescy nie zrażali się i kilkukrotnie przechodzili do wysokiego pressingu oraz wypracowywali sobie okazje strzelckie. Do strzału w obrębie pola karnego doszedł m.in. Felicio Brown Forbes, a chwilę później silnym strzałem z dystansu popisał się Igor Sapała. Próby te powstrzymywał bramkarz przeciwnika. W końcówce spotkania gra skoncentrowała się w środkowej strefie boiska, a wynik nie uległ już zmianie.

Raków Częstochowa - FC Urał Jekaterynburg 1:3 (0:1)

Bramki: Jarosław Jach (53') - Kucharczyk (7'), Zhamaletdinov (51'), Shabolin (58') 

Raków: Szumski – Petrasek (46. Kasperkiewicz), Kościelny (66. Bator), Piątkowski (66. Budnicki) – Babenko (46. Schwarz), Poletanović (46. Sapała), Malinowski (42. Bartl), Tudor (46. Mikołajewski) – Szczepański (46. Jach), Tijanić (46. Nouvier), Musiolik (46. Forbes)