Pierwszy wyjazd w tym roku. Zapowiedź meczu Radomiak - Raków

PKO BP Ekstraklasa nabiera rozpędu po zimowej przerwie. Już w sobotę Czerwono-Niebiescy w swoim pierwszym meczu wyjazdowym w 2022 roku zagrają z Radomiakiem Radom. Początek spotkania o godzinie 17:30.

Beniaminek od początku sezonu odważnie poczyna sobie w Ekstraklasie. Aktualnie podopieczni Dariusza Banasika z dorobkiem 36 punktów zajmują wysokie 5. miejsce. Na taki wynik złożyło się 9 zwycięstw, 9 remisów oraz 2 porażki. Na inaugurację wiosny radomianie zremisowali na własnym boisku z Wisłą Płock 1:1. 

 

Zarówno w Częstochowie jak i Radomiu ważna jest stabilizacja, co widać po roli trenerów. Marek Papszun prowadzi Raków do 2016 roku. Warto podkreślić, że w meczu z Wisłą Kraków zanotował swoje setne zwycięstwo w meczu o ligowe punkty. Z kolei Banasik dzierży stery Radomiaka od 2018 roku. 

   

Jeśli chodzi o jasne punkty na boisku, to jednym z kluczowych elementów układanki Banasika jest Karol Angielski. Pochodzący z Kielc napastnik zanotował 20 występów, w których 9-krotnie pokonywał bramkarzy rywali.

 

Mówiąc o Radomiaku, nie można nie wspomnieć o Leandro. Brazylijczyk z polskim paszportem to ikona klubu. W 2012 roku zamienił Zawiszę Rzgów na Radomiaka, stając się liderem i siłą napędową Zielonych. Leandro potrzebował zaledwie dziesięciu minut, żeby zdobyć pierwszą bramkę dla Radomiaka. Miało to miejsce 25 marca 2012 w meczu z Mazurem Karczew.

 

Zimą do beniaminka dołączyli Dawid Olejarka, Abraham Marcus, Jô Santos oraz Daniel Pik. W Radomiu pożegnano się za to z Mateuszem Grudzińskim (transfer do Legii Warszawa), Michałem Kaputem (Piast Gliwice) oraz Miłoszem Kozakiem (Spartak Trnava - Słowacja).

 

Kurs forBET na zwycięstwo Rakowa wynosi 2.32.

 

Czerwono-Niebiescy zmagania w 2022 roku rozpoczęli, tak jak kończyli poprzedni - od zwycięstwa. Nasza drużyna na własnym boisku 2:0 pokonała Wisłę Kraków. Teraz spróbuje pójść za ciosem w meczu z niepokonanym dotychczas na własnym boisku Radomiakiem. - Zapowiada się ciekawy mecz, tym bardziej, że Radomiak jeszcze u siebie nie przegrał, ale każda seria ma swój koniec. Ja wierzę, że uda się ją przerwać. By tak się stało musimy oczywiście wdrożyć to nad czym pracujemy. Drużyna musi zagrać na odpowiednim poziomie oraz być skoncentrowana tak jak w poprzednim spotkaniu - mówił na przedmeczowej konferencji trener Marek Papszun. 

 

Na poziomie Ekstraklasy oba zespoły spotkały się ze sobą tylko raz, w rundzie jesiennej bieżącego sezonu. Przy Limanowskiego 83 padł remis 2:2. Bramki dla Czerwono-Niebieskich zdobywali Ivi Lopez oraz Sebastian Musiolik, dla rywali Maurides.

 

Głównym rozjemcą meczu z Radomiakiem będzie Damian Sylwestrzak. Jego asystentami Michał Sobczak oraz Bartosz Kaszyński. Sędzią technicznym wybrany został Piotr Rzucidło. Za system VAR odpowiedzialny będzie natomiast duet Paweł Raczkowski - Adam Kupsik.

 

Raport medyczny:
Do pracy na pełnych obrotach wrócili zawodnicy, którzy mieli w ostatnim czasie dłuższe absencje. 

- To przede wszystkim Ivi Lopez, Marko Poletanović, Walerian Gwilia. Oni są w pełni w treningu i są gotowi do gry - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Marek Papszun. - W chwili obecnej na pewno nie skorzystamy z Milana Rundicia i myślę, że też Marcina Cebuli, chociaż tutaj te rokowania są coraz lepsze - dodał szkoleniowiec Rakowa.

  

Pierwszy gwizdek sobotniego spotkania o godzinie 17:30. Transmisja na antenie Canal+ Sport, Canal+ 4K oraz TVP Sport.