[Piłka kobieca] Pół roku działalności naszej sekcji

Pod koniec stycznia minęło pół roku, odkąd w Akademii Raków powstała sekcja piłki nożnej kobiet.

21 lipca ówczesny prezes RKS-u Raków Wojciech Cygan wraz z prezesem i trenerem UKS-u GOL Włodzimierzem Seifrydem podpisali umowę na mocy, której Akademia przejęła dwie drużyny z UKS-u GOL. Warto podkreślić, że to właśnie klub, któremu przewodzi prezes Seifryd był prekursorem piłki kobiecej w naszym mieście i odnosił sukcesy. Największymi z nich było wicemistrzostwo Polski w sezonie 2006/2007 oraz uczestnictwo w Lidze Mistrzyń UEFA. Teraz Akademia Rakowa może kontynuować chlubną historię jaką rozpoczął GOL, co mocno podkreśla dyrektor Marek Śledź:  

 

- Dorobek sportowy w piłce nożnej kobiet klubu GOL Częstochowa nie podlega dyskusji. Sukcesy nie tylko na poziomie współzawodnictwa krajowego, ale także międzynarodowy udział w europejskich pucharach to z pewnością piękna historia. Jednak ostatnie lata funkcjonowania piłki kobiecej nie były progresywne w przeciwieństwie do wymiernych sukcesów Rakowa. Stąd kilka spotkań z Panem Włodzimierzem Seifrydem, założycielem, entuzjastom i trenerem, dotyczących zarówno organizacji jak i szkolenia zaowocował pomysłem połączenia sił i kontynuowania tradycji GOL-a w Akademii Rakowa. Dość długo przygotowywaliśmy wspólnie projekt tak by przed sezonem 2021/2022 podpisać list intencyjny i sformalizować współpracę. 

 

Pomysł powstania Sekcji Kobiecej w naszym klubie kiełkował już jakiś czas. A dodatkowym bodźcem był program Certyfikacji PZPN, w którym Akademia posiada najwyższą - złotą - gwiazdkę.  

 

- Temat powstania sekcji kobiecej przyświecał już od dłuższego czasu w głowie Pana Dyrektora Śledzia. Jeszcze przed moim oficjalnym przyjściem do Akademii rozmawialiśmy wspólnie o utworzeniu sekcji żeńskiej w RKS Raków Częstochowa z Panem Dyrektorem. Program Certyfikacji PZPN, który nadzoruje w Akademii tylko przyspieszył ten proces - tłumaczy wicedyrektor Akademii Raków trener Dariusz Grzegrzółka 

 

Na czele Sekcji Kobiecej stanęła trener koordynator Magdalena Kapała, która tak ocenia półroczepracy:
- Pierwsze miesiące sekcji kobiecej w Akademii Raków były mocno intensywne. Zarówno, jeśli chodzi o naszą pracę jako sztabu, jak i pracę zawodniczek. Od początku określiliśmy sobie standardy naszej pracy i przekazałyśmy naszym zawodniczkom jak ma wyglądać współpraca. Przede wszystkim chcemy, aby wszystkie czuły się tutaj dobrze, a naszym głównym celem jest umożliwienie im piłkarskiego rozwoju. Jeśli chodzi o poziom sportowy to wykonałyśmy w tym kierunku sporo pracy, która moim zdaniem zaczyna się powoli przekładać na naszą coraz lepszą grę. Oczywiście wiele aspektów wymaga czasu, ale staramy się cały czas iść do przodu. Wraz z upływem miesięcy udało się nam otworzyć kolejną grupę, która skupia zawodniczki z roczników 2012-2014. Młode adeptki chętnie przychodzą na zajęcia i czynią również zauważalne postępy. Cieszymy się z każdego wspólnego treningu i zapału jaki drzemie w tych młodych zawodniczkach. Myślę, że są w dobrym miejscu do rozwoju. My zaś jako sztab dzięki pomocy i współpracy z trenerami Akademii możemy nieustannie czerpać wiedzę od osób pracujących w klubie. Pozwala to mi jak i trenerce Żanecie Powroźnik ciągle się rozwijać i pogłębiać wiedzę za co jesteśmy niezmiernie wdzięczne. 

 

Z pierwszych efektów działalności sekcji kobiecej zadowolony jest również dyrektor Śledź. 
- Na razie najlepszym transferem jest pani trener Magdalena Kapała, która dołączyła do sztabu szkoleniowego Akademii w lipcu 2021 i jest w pełni odpowiedzialna zarówno za organizację jak i szkolenie dziewcząt w Akademii i która wraz z panią trener Żanetą Powroźnik tworzą sztab szkoleniowy Sekcji Kobiecej. Z pełnym uznaniem spoglądam na rozwój naszych dziewcząt, po których najszybciej widać efekty sportowe wynikające ze zmiany technologii szkoleniowej. Myślę, iż to dobry prognostyk przed kolejnymi etapami rozwoju. Z pewnością korzystając z doświadczenia pana Włodzimierza Seifryda postaramy się już w najbliższym sezonie zaznaczyć swoją obecność nie tylko na poziomie młodzieżowym, ale jednocześnie konsekwentnie budować I zespół ku awansowi do kobiecej Ekstraklasy. Kiedy to się stanie? To zależy od wielu czynników, ale dziś o takich właśnie celach warto mówić by kiedyś stały się rzeczywistością przyjemną dla wszystkich sympatyków. 

 

W chwili obecnej sekcja cały czas się rozwija i cieszy się coraz większą popularnością. - Mamy wiele zapytań o testy i możliwość trenowania w Rakowie przez dziewczynki nie tylko z okolic Częstochowy, ale co ważne z całego województwa śląskiego. Praca, którą wykonujemy jest zauważalna i doceniana przez zawodniczki i ich rodziców - komentuje wicedyrektor Grzegrzółka. 

 

Na Limanowskiego plany związane z rozwojem Sekcji Kobiecej są ambitne i bardzo długofalowe. 
- Przejęcie grupy dziecięcej z GOL-a i poddanie ich tożsamym wyzwaniom szkoleniowym z obowiązującymi w Akademii Rakowa to oczywiście początek pracy szkoleniowej która w najbliższej perspektywie powinna przynieść wymierne efekty w postaci oczekiwanych wyników sportowych. Ja nie uznaję pracy minimalistycznej, więc z pewnością wraz z rozwojem sekcji będziemy chcieli osiągać najwyższe wyniki sportowe tak jak to dzieje się w męskich grupach szkoleniowych Akademii, czyli konsekwentne awanse do najwyższych poziomów współzawodnictwa zarówno młodzieżowego jak i seniorskiego, ale to wszystko winno być efektem pracy szkoleniowej więc trzeba będzie konsekwencji i cierpliwości - zapowiada Marek Śledź, a o tym co czeka nas w najbliższej przyszłości mówi Dariusz Grzegrzółka. - Plan na rozwój tego projektu jest od początku stworzony i z każdym rokiem będziemy go konsekwentnie realizować. Jeśli chodzi zaś o pytanie odnośnie powstania piłki seniorskiej to daliśmy sobie 3 lata, ale myślę, że Seniorki utworzymy szybciej i w niedługim czasie będziemy cieszyć się z wyników kobiet w RKS Raków Częstochowa nawiązując tym samym do pięknych czasów GOL-a Częstochowa. 

 

Patrząc na pierwsze miesiące działalności sekcji piłki nożnej kobiet w Akademii Raków i znając plany oraz ambicje jesteśmy przekonani, że na Rakowie będziemy świadkami kontynuowania wspaniałych tradycji piłki nożnej kobiet, jakie rozpoczął prezes Włodzimierz Seifryd i jego GOL.