Piotr Malinowski odpowiada na pytania kibiców

Piotr Malinowski odpowiedział na pytania, które przesłali do nas kibice Rakowa. 

Czy śledziłeś wyniki Rakowa?

Piotr Malinowski: Tak śledziłem. Starałem się być na bieżąco. Kiedy nie miałem meczów ligowych starałem się przyjeżdzać na mecze Rakowa na stadionie przy Limanowskiego i dopingować drużynę.

Jak uważasz, czego zabrakło naszej drużynie do tego, aby awansować do I ligi w poprzednim sezonie?

Jeżeli chodzi o baraż to na pewno zabrakło szczęścia. Uważam, że Raków wcale nie był gorszy od Pogoni natomiast o końcowym wyniku decydowały niuanse. Raków w rundzie wiosennej zagrał bardzo dobrze i odrobił stratę do rywali. Na pewno żal tego meczu z Nadwiślanem, ale i tak chłopaki zrobili kawał dobrej roboty.

Z którym trenerem pracowało Ci się najlepiej?

Na pewno śp. trener Dobosz miał duży wpływ na mój rozwój piłkarski. Zresztą wiemy jakim autorytetem cieszyła się ta postać wśród młodych piłkarzy. Poza tym od każdego trenera, z którym współpracowałem wiele się nauczyłem. Każdy z nich miał wpływ na to, jakim piłkarzem teraz jestem. 

Jakie masz cele indywidualne na ten sezon i czy uważasz, że Raków wywalczy w przyszłym sezonie upragniony awans?

Głównym celem indywidualnym jest pomoc drużynie w awansie do I ligi. Chciałbym mieć duży wkład w wyniki osiągane przez zespół. Piłka nożna jest nieprzewidywalna, jednak zrobimy wszystko, aby awansować!

Z jakim numerem będziesz grał w Rakowie? I czy masz swój ulubiony numer, z którym grasz?

Nie wiem jeszcze z jakim numerem zagram w Rakowie. Nie przywiązuje wielkiej wagi do tego. Ostatnio w Rakowie grałem z numerem 13. Nie wiem czy on jest zajęty, ale na pewno nie będę nikomu numeru zabierał.

Co poczułeś kiedy wszedłeś do szatni Rakowa po tak długiej przerwie?

Kiedy wszedłem do szatni wróciły wspomnienia z mojej gry dla Rakowa. Mimo tego, że upłynęło wiele czasu od mojego ostatniego występu dla Rakowa ta szatnia wiele się nie zmieniła.

Jak oceniasz atmosferę w drużynie po tych kilku treningach?

W drużynie panuje dobra atmosfera. Cały czas poznajemy się z chłopakami, bo ten zespół się zmienił. Myślę, że będziemy się wszyscy świetnie dogadywać, a to przełoży się na wyniki na boisku.