Po meczu powiedzieli...

Trener Rakowa Jerzy Brzęczek nie ukrywał zadowolenia po zakończeniu meczu z UKP Zielona Góra (1:0), ale miał sporo zastrzeżeń do gry czerwono - niebieskich. Szkoleniowiec gospodarzy żałował natomiast niewykorzystanych sytuacji.
Trener Rakowa Jerzy Brzęczek nie ukrywał zadowolenia po zakończeniu meczu z UKP Zielona Góra (1:0), ale miał sporo zastrzeżeń do gry czerwono - niebieskich. Szkoleniowiec gospodarzy żałował natomiast niewykorzystanych sytuacji. Piotr Żak (trener UKP): „Czerwona kartka, którą sędzia pokazał pod koniec pierwszej połowy ustawiła mecz. Brak jednego zawodnika na tym poziomie, to duża strata i osłabienie zespołu. Uważam jednak, że ta druga żółta kartka dla naszego zawodnika była pokazana zbyt pochopnie. Mimo, że graliśmy w osłabieniu, to myślę, że stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych niż Raków, ale szczęście nie było dziś po naszej stronie. Punktów będziemy szukać w kolejnych meczach”. Jerzy Brzęczek (trener Rakowa): „Bardzo cieszymy się ze zdobytych dziś trzech punktów, bo wywozimy je z bardzo trudnego terenu. Jest to ważna wygrana dla układu tabeli. Nie jestem natomiast zadowolony ze stylu naszej gry w dzisiejszym meczu. Od czterdziestej minuty, graliśmy w przewadze jednego zawodnika, a w drugiej połowie to gospodarze stwarzali sobie groźniejsze okazje do zdobycia bramek. Było to szczęśliwe zwycięstwo, ale jeszcze raz podkreślę bardzo dla nas ważne”.