Po meczu powiedzieli...
- Punkty stracone z Turem Turek musimy odrobić w kolejnych meczach – stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej trener Rakowa Jerzy Brzęczek.
Paweł Kaczorowski (trener Tura): „Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, bo jest ono dla nas bardzo cenne. Moich zawodników uśpiło prowadzenie 3:0 i w końcówce mogło się to skończyć różnie. Zwycięzców jednak się nie sądzi i dla nas najważniejsze jest to, że wyjeżdżamy z Częstochowy z trzema punktami”.
Jerzy Brzęczek (trener Rakowa): „Było to najsłabsze spotkanie rozegrane przez nas w tym sezonie. Przegraliśmy zasłużenie. W pierwszej połowie mieliśmy problemy z rozegraniem piłki i straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Później Tur wycofał się, zagęścił strefę obrony i czekał na kontrataki. My zbyt wolno rozgrywaliśmy piłkę i zagraliśmy mało agresywnie. Doprowadziliśmy do stanu 2:3, ale było to zbyt mało żeby pokusić się przynajmniej o punkt. To co dzisiaj straciliśmy musimy odrobić w kolejnych meczach”.