Podbeskidzie - RKS Raków 2:2 (1:0)

W pierwszym sobotnim sparingu czerwono-niebiescy zremisowali w Czechowicach-Dziedzicach z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:2. 

Spotkanie lepiej rozpoczęli pierwszoligowcy, którzy optyczną przewagę udokumentowali bramką Szymona Lewickiego w 24. minucie. Podopieczni trenera Marka Papszuna rzucili się do odrabiania strat. Najbliżej wyrównania był Przemysław Oziębała, który w 30. minucie po rajdzie prawym skrzydłem trafił w słupek. 

Po zmianie stron sygnał do ataku dał Tomasz Wróbel, ale jego mocny strzał obronił Gustavo Busatto. Nasz ofensywny pomocnik miał jeszcze jedną dogodną okazję, jednak po dośrodkowaniu Malinowskiego ponownie golkiper rywali był skuteczniejszy. 

Nieco ponad kwadrans przed końcem drugiego gola zdobyli piłkarze z Bielska-Białej. Po zamieszaniu w polu karnym Damian Chmiel pokonał Kamila Czaplę. 

Kiedy wydawało się, że gospodarze zwyciężą, w końcówce częstochowianie zaatakowali jeszcze raz. Najpierw w 83. minucie faulowany w polu karnym był Tomasz Płonka, a "jedenastkę" na gole zamienił Rafał Figiel. Z kolei w ostatniej akcji meczu do wyrównania doprowadził uderzeniem głową Tomas Petrasek. Chwilę później arbiter zakończył spotkanie. 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - RKS Raków Częstochowa 2:2 (1:0)

Bramki:
1;0 - Szymon Lewicki 24.
2:0 - Damian Chmiel 74.
2:1 - Rafał Figiel 84. (k.)
2:2 - Tomas Petrasek 90.

Skład Rakowa: Czapla - Sołowiej, Góra, Petrasek, Oziębała, Malinowski (81. Mesjasz), Figiel, Margol (81. Duriska, Kowalczyk (81. Mizgała), Wróbel (81. Mazan), Płonka.