Podsumowanie jesieni cz. 6 [napastnicy]
Najskuteczniejszym zawodnikiem Rakowa w pierwszej części sezonu był Szymon Lewicki. 30-latek został pozyskany z Zagłębia Sosnowiec przed 3. kolejką Fortuna 1 Ligi. Okazję do debiutu miał w starciu z Chojniczanką Chojnice. Lewicki pojawił się po przerwie i trafił do siatki. Niestety sędzia dopatrzył się wówczas pozycji spalonej. Na premierowe trafienie "Lewy" czekał do ósmej serii spotkań. W meczu ze Stomilem dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Szymon mógł pokusić się o zdobycie hattricka, jednak w końcówce spotkania nie wykorzystał rzutu karnego. Kolejnego gola na swoim koncie zanotował w starciu z Garbarnią. Ponadto Lewicki trafiał jeszcze w konfrontacjach z Wigrami, Puszczą i Chojniczanką. Daje to łącznie sześć goli w Fortuna 1 Lidze. Do tego dorobku należy także doliczyć bramkę zdobytą z Victorią Sulejówek w Pucharze Polski.
Drugim zawodnikiem występującym na pozycji numer 9 był Sebastian Musiolik, który do Rakowa przyszedł przed początkiem sezonu z ROW-u Rybnik. Musiolik miał bardzo udany debiut w czerwono-niebieskiej koszulce, bowiem na inaugurację sezonu wpisał się na listę strzelców w wygranej konfrontacji z Puszczą Niepołomice. Sebastian na swoim koncie ma jeszcze dwa trafienia, które zdobył podczas meczów z Wartą Poznań i Bytovią Bytów. Ostatecznie 22-latek rozegrał na zapleczu Ekstraklasy 16 spotkań, z których 9 rozpoczynał w podstawowym składzie. Łącznie na boisku przebywał 780 minut. Z kolei w Pucharze Polski mierzący 193 centymetry wzrostu napastnik wystąpił w dwóch spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym. Były to pojedynki z Lechem Poznań i Wigrami Suwałki.
Trzecim napastnikiem w kadrze zespołu jest Adam Czerkas. Jednak on jesienią pojawił się na boisku jedynie na 20 minut w spotkaniu Pucharu Polski z Victorią Sulejówek.