Tymi bramkarzami byli: Mateusz Kos, Maciej Mielcarz i Mateusz Prus. Z pierwszą drużyną trenował także zawodnik z Akademii Błażej Stępień, jednak nie miał okazji zadebiutować w dorosłej drużynie Rakowa.

Na inaugurację minionego sezonu trener Radosław Mroczkowski do jedenastki desygnował Kosa. Pojedynek z Okocimskim Brzesko zakończył się remisem 1:1. W kolejnej konfrontacji wystąpił Maciej Mielcarz, a częstochowianie pokonali Nadwiślana Góra 2:0. Czyste konto byłego zawodnika Korony Kielce sprawiło, że to 35-letni golkiper wystąpił w meczu z Radomiakiem (3:2). Po tym pojedynku do składu wrócił Kos, który nie opuścił już bramki Rakowa do końca roku.

Rundę wiosenną RKS rozpoczął ponownie z Mielcarzem w podstawowym składzie, zadomowił się w nim na pięć kolejek. W kolejnych meczach z GKS-em Tychy i Polonią Bytom bronił Kos.

Po meczu z Polonią nastąpiła zmiana na ławce trenerskiej. Marek Papszun wraz ze swoimi sztabem postawił na bardziej doświadczonego golkipera, który bronił w trzech kolejnych meczach. W konfrontacjach z ROW-em, Błękitnymi, Gryfem i Legionovią znowu grał Kos. W ostatnim meczu sezonu w bramce wystąpił Mateusz Prus, dla którego był to pierwszy mecz w bramce Rakowa.

Z trójki bramkarzy, którzy w sezonie 2015/2016 bronili w przyszłych rozgrywkach zobaczymy tylko Kosa. Decyzją zarządu Rakowa kontrakty Macieja Mielcarza i Mateusza Prusa nie zostały przedłużone.

Bramkarze w liczbach:

Mateusz Kos (29 lat) - 23 mecze, 2070 minut na boisku, 34 bramki wpuszczone (średnia 1.47 na mecz), 4 spotkania z czystym kontem.

Maciej Mielcarz (35 lat) - 10 meczów, 900 minut na boisku, 13 bramek wpuszczonych (średnia 1.3 na mecz), 2 spotkania z czystym kontem.

Mateusz Prus (26 lat) - 1 mecz, 90 minut na boisku, 1 bramka wpuszczona (średnia 1.0 na mecz), 0 spotkań z czystym kontem.