(U-15) Miedź Legnica - Akademia Raków 4:1 (2:0)

Bramki dla Akademii: Chiliński

Akademia Raków: Trelowski (Wawrzyniak) - Wilk, Błasik, Jargosz, Cierpiał, Bęben, Wochnik (Głowacki), Cichuta (Nowak), Jańczyk, Cuber (Gołda), Chiliński.

Filip Raczkowski (trener U-15): Niestety musimy dziś uznać wyższość przeciwnika, ponosząc porażkę z Miedzią Legnica. Nie potrafiliśmy dziś sprostać wyrachowanej grze gospodarzy, którzy przeciwstawili nam się bardzo ostrą czasami brutalną grą. Pomimo przewagi technicznej, taktycznej przejawiającej się dłuższym posiadaniem piłki nie przełożyło się to na wynik. W wielu sytuacjach zabrakło nam dokładności lub odrobinę większych możliwości fizycznych. Musimy jednak uznać wyższość przeciwnika i pogratulować zwycięstwa. Przed nami następne tygodnie systematycznej pracy, które miejmy nadzieję przyniosą efekty w kolejnych spotkaniach.

(U-13) Akademia Raków - Juventus Piekary Śląskie 5:0 (1:0)

Bramki dla Akademii: Janczak x3, Wachowicz x2

Akademia Raków: Suchecki, Rajczykowski, Gołda, Kabaj, Wachowicz, Adamczyk, Marynowski, Żurawski, Olczyk, Gradzik, Baryła, Szczypior, Kilanowski, Janczak, Kociszewski, Kołbasiuk, Pawlikowski.

Wojciech Turek (trener U-13): Kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu. Założenia przedmeczowe zrealizowane. Bardzo dobrze rozumiemy nasz model gry i coraz lepiej go realizujemy na boisku czego widać efekty. Nasze dobre działania zarówno indywidualne jak i grupowe przynoszą nam korzyści w postaci tworzenia sytuacji bramkowych oraz ich wykorzystywaniu.
Cieszy zwycięstwo i utrzymanie pozycji lidera jednak stąpamy mocno po ziemi. Liczy się to aby każdy z zawodników myślał długofalowo, a jego celem było zagranie w jak najwyższej lidze rozgrywkowej w seniorach.

(U-9) Akademia Raków gr.II - Liswarta Popów 11:1

Bramki dla Akademii: Kufel x3, Zawada x3, Majba x3, Nicia, Radecki

Akademia Raków: Czeremski, Majba, Nicia, Zawada, Deszcz, Kufel, Radecki, Jargosz, Rogozik, Życiński.

Paweł Puchała (trener U-9): Było to spotkanie, w którym dominowaliśmy i prowadziliśmy grę. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale w pierwszej połowie zawodziła skuteczność w wykończeniu akcji podbramkowych. Na szczęście na drugą połowę wyszliśmy bardziej skoncentrowani, co miało swoje odzwierciedlenie w wyniku końcowym. Drużynie należą się brawa za realizację założeń przedmeczowych.