Podtrzymać passę. Zapowiedź meczu Raków - GKS Katowice

O trzecie zwycięstwo z rzędu i obronę fotelu lidera zagra w środę (22 sierpnia) Raków Częstochowa. Czerwono-niebiescy na własnym boisku zmierzą się z GKS-em Katowice. Pierwszy gwizdek arbitra rozbrzmi o godzinie 20. 

Podopieczni trenera Marka Papszuna mają za sobą dwa wygrane mecze - z Odrą Opole i Chrobrym Głogów. W obu konfrontacjach częstochowianie zdobyli po jednej bramce, ale za to nie stracili żadnej. Ostatnia taka mini-seria miała miejsce w ubiegłym sezonie, kiedy po pewnym zwycięstwie w Tychach (3:0) następnie RKS zremisował bezbramkowo z Olimpią Grudziądz. Raków na dodatek wciąż pozostaje najskuteczniejszym zespołem w Fortuna 1 Lidze (8 bramek strzelonych). Co ciekawe na listę strzelców wpisało się... ośmiu zawodników, co świadczy o tym, jak wyrównana jest kadra ekipy spod Jasnej Góry. W środowym spotkaniu trener Marek Papszun raczej nie dokona wielu korekt. Wciąż indywidualnie trenuje Mateusz Zachara, a Rafał Figiel został wyłączony na kilka tygodni z powodu choroby. Poza tym wszyscy zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca. 

W szeregach naszych rywali pojedynek będzie miał szczególne znaczenie dla Daniela Rumina - wychowanka klubu z ulicy Limanowskiego. Co zresztą podkreśla sam zawodnik. - Spotkanie z Rakowem będzie dla mnie dodatkowo mobilizujące, ponieważ będę miał okazję zagrać przeciwko klubowi w którym kiedyś występowałem - mówił Rumin w wywiadzie dla PolsatSport.pl. Byłym piłkarzem RKS-u jest też Dominik Bronisławski, który w ostatniej kolejce w wygranym spotkaniu 2:0 z Wigrami Suwałki wpisał się na listę strzelców. 

Czerwono-niebiescy w poprzednim sezonie dwukrotnie musieli uznać wyższość ekipy ze stolicy województwa. Na Limanowskiego padł wynik 3:1 dla gości, a w Katowicach 2:1 dla gospodarzy. Prawdziwymi katami naszego zespołu byli Wojciech Kędziora (3 gole) i Andreja Prokić (2 gole). Na szczęście obu zawodników nie zobaczymy dzisiaj na boisku. Prokić powrócił do Stali Mielec, a Kędziora zasilił Ruch Chorzów. 

Jedno jest pewne: czeka nas wieczór pełen emocji na Limanowskiego. Zapraszamy wszystkich kibiców do wcześniejszego przybycia w celu uniknięcia kolejek przy kasach i bramo-furtach. Na stadion można wejść od godziny 18, a dokładnie 120 minut później zabrzmi pierwszy gwizdek arbitra. 

RKS Raków Częstochowa - GKS Katowice
Środa, 22 sierpnia godzina 20
Miejski Stadion Piłkarski "Raków"
ul. Limanowskiego 83.