Pierwszy sprawdzian podopieczni trenera Marka Papszuna rozegrają w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie na boisku bocznym Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. 

Nasz rywal występuje aktualnie w I. lidze. W zeszłym sezonie spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej. "Górale" po 19. spotkaniach zajmują 9. lokatę, a w swoim dorobku zgromadzili 25. punktów. Zespół trenera Jana Kociana sześciokrotnie zwyciężał, siedmiokrotnie dzielił się z przeciwnikiem punktami, a także sześć razy schodził z boiska pokonany. W pierwszym tegorocznym meczu o ligowe punkty Podbeskidzie zmierzą się na wyjeździe z Wigrami Suwałki.

Dle ekipy z Bielska-Białej sparing z Rakowem będzie dziewiątym testowym pojedynkiem. Wcześniej nasz przeciwnik zanotował cztery zwycięstwa oraz cztery porażki. W przerwie między rundami do zespołu dołączyło dziewięciu nowych zawodników. Szeregi Podbeskidzia opuściło dziesięciu piłkarzy. W tym gronie jest obecny bramkarz Rakowa Mateusz Lis, który ostatnie pół roku spędził pod Klimczokiem. 

Początek meczu z Podbeskidziem rozpocznie się o godzinie 11. 

Drugim sobotnim przeciwnikiem czerwono-niebieskich będzie częstochowska Skra. Spotkanie z naszym lokalnym rywalem rozpocznie się o godzinie 16 na boisku ze sztuczną nawierzchnią na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków. Podopieczni trenera Jakuba Dziółki zajmują 5. lokatę w grupie nr 3 III. ligi piłkarskiej. W szeregach zespołu z ulicy Loretańskiej możemy znaleźć kilku byłych piłkarzy Rakowa, między innymi: Mariusza Holika, Sławomira Ogłazę, Łukasza Kowalczyka czy Piotra Mastalerza. Ostatnio do Skry został wypożyczony napastnik RKS-u Daniel Rumin. 

Sobotnie konfrontacje będą ostatnimi sparingami przed drugą częścią sezonu. Ostatnie dni przed pojedynkiem z GKS-em Bełchatów nasi zawodnicy spędzą na treningach, które odbywać się będą na naszych obiektach.