Podział punktów w Kielcach | Korona - Raków 1:1

W ostatnim wyjazdowym spotkaniu obecnego sezonu PKO BP Ekstraklasy zremisowaliśmy z Koroną Kielce. Gola na wagę jednego punktu strzelił Jonatan Brunes, który wykorzystał rzut karny.

Mecz lepiej otworzyła Korona. Najpierw defensywę gości postraszył Fornalczyk, ale nie zdołał zamknąć akcji, a od 12 minuty zespół z Kielc wyszedł na prowadzenie. Prawą stroną zerwał się Wiktor Długosz, który samodzielnie wykończył akcję i wbił piłkę do bramki. Raków próbował jak najszybciej odpowiedzieć. Najpierw, po rzucie rożnym strzał z dystansu posłał Adriano Amorim, ale piłka poszybowała obok bramki. Jesus Diaz również zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i tutaj również była to niecelna próba.

 

W 33 minucie piłkę w polu karnym przechwycił Patryk Makuch i uderzył obok słupka. Minutę później Dawid Błanik zmusił do interwencji Kacpra Trelowskiego. Każdy kolejny strzał podopiecznych Marka Papszuna, był coraz bliżej bramki. W 37 minucie uderzenie Amorima bardzo blisko minęło słupek. W doliczonym czasie gry Długosz mógł dosłownie powtórzyć sytuację bramkową z 12 minuty, ale uderzył zbyt mocno z kilku metrów i piłka przeleciała nad bramką. Raków mógł wyrównać tuż przed przerwą. Rzut wolny Kochergina trafił do Diaza, który jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału utrudniając sobie zadanie, a strzał minął bramkę strzeżoną przez Rafała Mamlę.

 

W drugą połowę lepiej wszedl Raków, który natychmiast rozpoczął atak. Efektem polowania na sytuację, był moment w którym to Amorim był faulowany w polu karnym i sędzia po analizie VAR podyktował rzut karny dla Rakowa. "Jedenastkę" na gola pewnie zamienił Jonatan Brunes. Przed świetną szansą stanął Evgeniy Shikavka, ale świetną interwencją popisał się Trelowski, który również pewnie zachował się w zamieszaniu w polu bramkowym. Po godzinie gry tuż przed bramką znalazł się Patryk Makuch, ale jego strzał sparował Mamla. W końcowych minutach prowdziliśmy zmasowane ataki pod bramką kieleckiego zespołu, które ostatecznie nie przyniosły oczekiwanego skutku. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.

 

Korona Kielce - Raków Częstochowa 1:1 (1:0)

Bramki: Długosz 12' - Brunes 57' (k.)

 

Raków: Trelowski - Tudor, Arsenić, Svarnas - Otieno (63, Jean Carlos), Amorim (74, Plavsić) - Berggren, Kochergin (80, Barath) - Díaz (74, Ivi), Makuch (63, Rocha) - Brunes.

Korona: Mamla - Trojak, Malarczyk (4, Soteriou), Resta - Długosz (64, Zwoźny), Kamiński, Strzeboński (64, Godinho), Pięczek - Błanik, Fornalczyk (77, Chojecki) - Shikavka (64, Bąk).

 

Żółte kartki: Soteriou, Mamla, Bąk - Amorim

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)