W pierwszej części spotkania, więcej dogodnych okazji stworzył nasz zespół. Dwukrotnie - w 8. i 23. minucie, pojedynek z bramkarzem przegrał Patryk Makuch. Swoją szansę na danie Rakowowi prowadzenia miał również Marko Bulat, który nie był w stanie zaskoczyć Koutnego uderzeniem z rzutu wolnego. Najgroźniejsza okazja ze strony rywali miała miejsce w końcówce pierwszej połowy, gdy swojego szczęścia z dystansu spróbował Vasulin.

Po przerwie mieliśmy kilka okazji do objęcia prowadzenia. Nie wykorzystali ich Adriano Amorim, Jonatan Brunes,  Bogdan Racovițan i Peter Baráth. Zespół gospodarzy natomiast czekał na swoją szansę, którą w 83. minucie na gola zamienił Jan Kral po strzale głową wewnątrz naszego pola karnego. Pod koniec regulaminowego czasu gry, po wrzutce od Tomasza Pieńki, do potężnego strzału z woleja ustawił się Stratos Svarnas, który zamienił tę próbę na gola dającego podział punktów.

Sigma Ołomuniec - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)

Bramki: Kral 83 - Svarnas 90

Raków: Trelowski - Tudor, Racovițan, Svarnas - Ameyaw (84, Diaby-Fadiga), Amorim (71, Jean Carlos) - Baráth (80 Struski), Repka - Makuch (71, Pieńko), Bulat - Brunes (80, Rondić).

Sigma: Koutny - Slavicek (62, Sip), Sylla, Kral, Slama (82, Dumitrescu) - Kostadinov (72, Langer), Beran, Mikulenka - Navratil, Ghali (72, Dolznikov) - Vasulin (73, Tijani).

Żółte kartki: Vasulin, Slavicek, Mikulenka - Baráth, Tudor, Rondić

Sędziował: Pavle Ilić (Serbia)