Podtrzymać serię

Częstochowianie pod Klimczok udali się w piątkowej popołudnie. Cel postawiony przed drużyną jest jasny - trzecie zwycięstwo z rzędu. Po wygranych w Chojnicach i na Limanowskiego ze Stomilem wydaje się, że czerwono-niebiescy w końcu złapali odpowiedni rytm i o porażkach już zapomniano. Zespół w dobrej atmosferze przygotowywał się do spotkania 29. kolejki Nice 1 Ligi. Trener Marek Papszun nie będzie mógł skorzystać z pauzującego z powodu ośmiu żółtych kartek Rafała Figla. Co prawda nasz klub złożył odwołanie od ostatniej kartki, którą nasz kapitan ujrzał w spotkaniu ze Stomilem, jednak komisja jej nie anulowała. W miejsce Figla do meczowej osiemnastki "wskoczył" Kamil Kościelny. Wydaje się, że wobec dobrej postawy w ostatnich spotkaniach trener Papszun nie dokona wielu rotacji w wyjściowej jedenastce. 

Niepokonani w tym roku

Nasz sobotni rywal to zespół, który wiosną jeszcze nie doznał porażki. Co więcej Podbeskidzie dysponuje bardzo dobrą defensywą, która w ostatnich dziewięciu spotkaniach pozwoliła sobie na stracenie zaledwie dwóch bramek. Gorzej bywało ze skutecznością, jednak ostatni - wygrany 3:1 - mecz z Puszczą Niepołomice zaprzeczył tej tezie. Nie zmienia jednak to faktu, że w rundzie wiosennej aż pięciokrotnie pojedynki z udziałem TSP kończyły się bezbramkowymi remisami. 

Jesienią na remis

W poprzedniej rundzie na Limanowskiego mecz zakończył się remisem 1:1 chociaż bramki zdobywali tylko częstochowianie. Wynik otworzył samobójczym trafieniem Andrzej Niewulis. Wyrównał pięknym strzałem z rzutu wolnego Krystian Wójcik. 

Sędzia

Sobotnie zawody poprowadzi Jacek Małyszek. Arbiter z Lublina w tym sezonie był rozjemcą w jednym meczu z udziałem czerwono-niebieskich. Raków przegrał wówczas w Częstochowie ze Stalą Mielec 1:2. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi dokładnie o godzinie 18. 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - RKS Raków Częstochowa
sobota, 9 maja godzina 18
Stadion Miejski w Bielsku-Białej.