Pierwszy mecz po przerwie reprezentacyjnej nie ułożył się dla nas najlepiej. W spotkaniu wyjazdowym przegraliśmy z Górnikiem Zabrze 1:2. - Teraz przed nami kolejne mecze, oczywiście każda porażka boli i nie przejdziemy obok niej obojętnie, ale jednocześnie musimy myśleć już o następnym spotkaniu i przygotowywać się do meczu w Lidze Europy - mówił na pomeczowej konferencji trener Dawid Szwarga.

Naszym następnym rywalem w europejskich rozgrywkach będzie portugalski Sporting CP. W najbliższy czwartek zmierzymy się z nimi na ArcelorMittal Park w Sosnowcu, a za nieco ponad 2 tygodnie zagramy z nimi w Portugalii.

Sporting został założony w 1902 roku jako SC de Belas. Swoją obecną nazwę, czyli Sporting Clube de Portugal otrzymał dopiero w 1906 roku. Klub swoją siedzibę ma w stolicy Lizbonie, stolicy Portugalii. Najpopularniejszymi przydomkami Sportingu są Leões oraz Verde e brancos, co tłumaczymy jako "Lwy" oraz "Zielono-Biali". 

Nasz czwartkowy rywal to jeden z trzech najbardziej utytułowanych klubów w Portugalii. Sporting aż 19-krotnie sięgał po mistrzostwo kraju, a 21-krotnie wznosił puchar. W 1964 roku stołeczny klub triumfował w rozgrywkach o Puchar Zdobywców Pucharów.

Kurs STS na zwycięstwo Rakowa wynosi 4.55.

Sporting w europejskich pucharach gra nieprzerwanie od sezonu 1977/1978, a ostatnie dwa sezony to występy Lwów w Lidze Mistrzów. W poprzedniej kampani rywalizowali w grupie z Eintrachtem Frankfurt, Tottenhamem oraz Olympique Marsylia. Portugalczycy zakończyli ją na 3. miejscu, a następnie w fazie pucharowej Ligi Europy wyeliminowali FC Midtjylland oraz Arsenal. Zielono-Biali odpadli dopiero na etapie ćwierćfinału, gdzie musieli uznać wyższość włoskiego Juventusu. W sezonie 2021/2022 Sportingowi natomiast udało się awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Wówczas w 1/8 finału dla Portugalczyków za silny okazał się Manchester City.

Szkoleniowcem Lwów od 2020 roku jest Rúben Amorim. Już w pierwszym sezonie swojej pracy sięgnął ze Sportingiem po mistrzostwo Portugalii. W kolejnym sezonie jego drużyna kampanię ligową skończyła na 2. miejscu, a przed rokiem Zielono-Biali wypadli poza podium, kończąc sezon na 4. pozycji. W trwających rozgrywkach Sporting imponuje jednak skutecznością. Podopieczni Amorima są do tej pory niepokonani na krajowym podwórku i przewodzą w tabeli z 22 punktami po 8 spotkaniach. 

W tej edycji Ligi Europy Sporting wygrał inauguracyjne spotkanie ze Sturmem Graz 2:1. W 2. kolejce Lwy musiały jednak uznać wyższość Atalancie, przegrywając z nimi 1:2 na własnym terytorium. Drużyna z Portugalii zajmuje obecnie drugie miejsce w grupie z 3 punktami na koncie. 

Portugalski zespół posiada w swoich szeregach wielu utalentowanych, ale i doświadczonych zawodników. Na uwagę zasługuje kapitan Sportingu, Sebastián Coates. 51-krotny reprezentant Urugwaju gra dla drużyny Lwów od 2017 roku i stanowi o sile defensywy swojego zespołu. W obronie obok niego występuje Gonçalo Inácio, który w ostatnim czasie coraz częściej notuje występy w seniorskiej reprezentacji Portugalii. Między słupkami zagra najprawdopodobniej Antonio Adán. 36-letni bramkarz w przeszłości grał, między innymi, dla dwóch topowych hiszpańskich klubów, Atlético i Realu Madryt. Solidna ofensywa Sportingu to zasługa Szweda Viktora Gyökeresa oraz Portugalczyka Pedro Gonçalvesa. Ten pierwszy ma już w tym sezonie na koncie 8 bramek w 9 spotkaniach.

Mecz ze Sportingiem poprowadzi Anastássios Papapétrou. 38-letni arbiter ma na swoim koncie 196 oficjalnych spotkań, w tym kilkanaście meczów w europejskich pucharach. W obecnym sezonie Grek prowadził już jedno spotkanie w fazy grupowej Ligi Europy pomiędzy Molde FK a Bayerem 04 Leverkusen. Skład sędziowski uzupełnią Trýfon Petrópoulos i Iordánis Aptóssoglou, a arbitrem technicznym wybrany został Andréas Gámaris. Za VAR odpowiedzialni będą Ángelos Evangélou oraz Aristotélis Diamantópoulos.

Raport kadrowy:

W poprzednim spotkaniu ligowym do gry po dwumiesięcznej przerwie wrócił Zoran Arsenić, a także Jean Carlos Silva, który z kontuzją zmagał się od domowego meczu z FC Kopenhagą. Żaden z naszych zawodników nie jest zawieszony za kartki. Poza dyspozycją wciąż pozostają Stratos Svarnas oraz Ivi López, którzy są w trakcie rehabilitacji.

Początek czwartkowego meczu o godzinie 18:45 na ArcelorMittal Park w Sosnowcu. W sprzedaży wciąż dostępne są bilety na trybunę A oraz VIP. Wejściówki na to spotkanie możecie zakupić online TUTAJ oraz stacjonarnie w Raków FanStore i Galerii Jurajskiej. W dniu meczowym bilety będą dostępne również w kasach biletowych na stadionie w Sosnowcu.