Powiedzieli po meczu...

Trener Rakowa Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej po meczu z Lechią Zielona Góra pogratulował swojej drużynie zwycięstwa. Mniej powodów do zadowolenia miał szkoleniowiec gości Mirosław Zelisko.
Trener Rakowa Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej po meczu z Lechią Zielona Góra pogratulował swojej drużynie zwycięstwa. Mniej powodów do zadowolenia miał szkoleniowiec gośći Mirosław Zelisko... Jerzy Brzęczek (trener Rakowa): „Gratuluję mojej drużynie zwycięstwa w meczu, który wcale nie był łatwy. Nie ukrywam jednak, że dla nas są to bardzo ważne trzy punkty, które mam nadzieję zapewnią nam byt w drugiej lidze. Obie drużyny stworzyły sobie w dzisiejszym spotkaniu sporo groźnych sytuacji po stałych fragmentach gry. Cieszę się, że to nam udało się strzelić bramkę po zagraniu z rzutu wolnego. Mieliśmy okazję podwyższyć prowadzenie i gdyby to nam się udało, to pewnie w końcówce gra by się uspokoiła.” Mirosław Zelisko (trener Lechii): „ Myślę, że mecz mógł podobać się kibicom. W pierwszej połowie wyglądało to trochę jak piłkarskie szachy, ale już po zmianie stron widowisko zrobiło się ciekawsze. Gra była wyrównana. Żałuję tylko, że przy stracie bramki nie udało nam się upilnować Artura Lenartowskiego, mimo że przed meczem dokładnie ustaliliśmy indywidualne krycie tego zawodnika. Raz go nie upilnowaliśmy i to się na nas zemściło”.