Za nami trzy z rzędu mecze w delegacji z wymagającymi rywalami w krótkim odstępie czasu. Taka intensywność będzie towarzyszyć nam do końca rundy jesiennej. Teraz na horyzoncie mamy dwa mecze w roli gospodarza, a pierwszy z nich odbędzie się w najbliższą niedzielę, gdy przy Limanowskiego zagramy mecz z Radomiakiem Radom. 

Do spotkania 10. kolejki Ekstraklasy przystąpimy po porażce 1:4 z Lechem Poznań. Mimo dobrego rozpoczęcia meczu przy Bułgarskiej, nie udało nam się pozytywnie zakończyć czwartkowego spotkania. Teraz Medaliki będą chcieli zrehabilitować się przed własną publicznością. - Największym plusem grania co trzy, cztery dni jest fakt, że można szybko przejść do następnego meczu. Liczę na to, że podsumujemy to spotkanie, skupimy się na meczu z Radomiakiem i pokażemy w nim sportową złość - mówił, na konferencji po meczu z Lechem, trener Dawid Szwarga.

Kurs STS na zwycięstwo Rakowa wynosi 1.57.

Nasza drużyna zgromadziła w ligowej tabeli 16 punktów. Do tej pory na swoim koncie mamy 5 zwycięstw, remis i 2 porażki. W meczach przy Limanowskiego wciąż jednak pozostajemy niepokonani. Poza sktucznością punktową w meczach domowych, na uwagę zasługuje również dobra gra defensywna, bowiem straciliśmy na własnym terytorium zaledwie dwie bramki. Obie zresztą w jednym meczu, z Wartą Poznań. W pozostałych 4 spotkaniach notowaliśmy czyste konta.

Radomianie w tym sezonie zgromadzili 11 punktów i przed rozpoczęciem kolejki zajmują 9. miejsce w tabeli. Na ich dorobek punktowy złożyły się 3 zwycięstwa, 2 remisy i 4 porażki. Nasi niedzielni rywale zdobyli w tym sezonie 11 bramek, a aż 6 z nich ustrzelił Pedro Henrique. Brazylijczyk latem tego roku dołączył do drużyny z Radomia i przebojem wdarł się do Ekstraklasy.

Ostatnio natomiast Radomiak wydaje się być w słabszej dyspozycji, ponieważ spośród poprzednich 4 meczów ligowych nie wygrał żadnego z nich. W minionym tygodniu podopieczni trenera Constantina Gâlci odpadli również z Pucharu Polski ulegając III-ligowej Garbarni Kraków. 

W bezpośrednich pojedynkach z Radomiakiem pozostajemy niepokonani od 2016 roku. Od tamtego momentu rozegraliśmy 6 spotkań, z czego 4 na poziomie PKO BP Ekstraklasy. W ubiegłym sezonie, w rundzie jesiennej, przed własną publicznością wygraliśmy 3:0 po bramkach Fabiana Piaseckiego, Stratosa Svarnasa oraz Iviego Lópeza. W spotkaniu wyjazdowym, który odbywał się w 27. kolejce, padł natomiast bezbramkowy remis.

Arbitrem głównym meczu z Radomiakiem będzie Tomasz Musiał. Jego asystenci to Tomasz Listkiewicz oraz Marcin Ciepły. Sędzią technicznym wybrany został Damian Gawęcki. Za system VAR odpowiedzialni będą Damian Sylwestrzak oraz Marek Arys.

Pierwszy gwizdek niedzielnego spotkania o godzinie 15:00. Transmisję z tego meczu będziecie mogli obejrzeć na Canal+ Sport oraz w serwisie Canal+ online.