Jagiellonia sezon 2021/2022 rozpoczęła od domowego remisu 1:1 z Lechią Gdańsk. Zespół prowadzony przez trenera Ireneusza Mamrota przegrywał od 52. minuty po bramce Łukasza Zwolińskiego. "Jaga" szybko zareagowała na stratę gola i trzy minuty później za sprawą Jesúsa Imaza doprowadziła do wyrównania. Wynik spotkania nie uległ już zmianie, a nasz niedzielny rywal musiał zadowolić się jednym punktem. To właśnie hiszpański napastnik wydaje się być najgroźniejszym ogniwem w talii trenera Mamrota. Imaz od początku swojej przygody z Jagiellonią często wpsiuje się bowiem na listę strzelców. 

Miniony sezon zespół z Białegostoku zakończył na 9. miejscu w tabeli, w obecnej kampanii Jagiellonia z pewnością będzie chciała poprawić ten wynik, a pomóc w tym mają między innymi, powracający do klubu Michał Pazdan oraz Dani Quintana czy sprowadzony ze Śląska Wrocław - Hiszpan Israel Puerto. 

Od kompletu punktów bieżące rozgrywki Ekstraklasy rozpoczął natomiast Raków, który przed tygodniem po emocjonującym i pełnym zwrotów akcji spotkaniu, pokonał na wyjeździe Piasta Gliwice 3:2. Bramki dla Czerwono-Niebieskich strzelali Mateusz Wdowiak, Wiktor Długosz oraz Ivi Lopez. Spotkanie w Gliwicach było także ekstraklasowym debiutem dla Vladana Kovacevicia oraz Alexandre Guedesa.

Nasz zespół od początku nowego sezonu za sprawą występów w europejskich pucharów, musi radzić sobie z dużą liczbą meczów, grając w systemie czwartek-niedziela. - Myślę, że każdy z nas jest dobrze przygotowany do sezonu. Wykonaliśmy kawał dobrej pracy w okresie przygotowawczym, własnie po to, by teraz grać co kilka dni i wytrzymywać tempo każdego meczu. Wierzymy, że tej pary nie zabraknie nam w następnych spotkaniach i tak jak pokazał mecz w Gliwicach, zawsze gramy o pełną pulę - mówił po ostatnim meczu Jakub Arak. 

Przed niedzielnym meczem trzeba odnotować fakt, że będzie on dwusetnym oficjalnym spotkaniem Czerwono-Niebieskich pod wodzą trenera Marka Papszuna, który pracę w w klubie rozpoczął w kwietniu 2016 roku. Co wydarzyło się w tym czasie, doskonale wie każdy kibic Rakowa. 

Dotychczas w oficjalnych spotkaniach Raków z Jagiellonią mierzył się dziesięciokrotnie. Pięć razy triumfowali Czerwono-Niebiescy, cztery razy lepsza okazywała się "Jaga", a raz padł remis. W poprzednim sezonie oba zespoły mierzyły się ze sobą dwa razy. W pierwszym starciu Raków pokonał Jagiellonię 3:2. Po stronie Rakowa na listę strzelców wpisali się Andrzej Niewulis oraz dwukrotnie Petr Schwarz. Dla rywali strzelali Maciej Makuszewski oraz Jesús Imaz. W rewanżowym spotkaniu, rozgrywanym w Białymstoku padł bezbramkowy remis. 

Głównym arbitrem niedzielnego meczu wybrany został Sebastian Jarzębak. Jego asystentami będą Krzysztof Myrmus oraz Damian Rokosz, a sędzią technicznym Paweł Dziopak. Za system VAR odpowiadać będzie Tomasz Kwiatkowski do spółki z Arkadiuszem Wójcikiem. 

Początek niedzielnego meczu o godzinie 20:00. Transmisja na antenie Canal+ Sport oraz  Canal+ 4K.