Po trzymiesięcznej przerwie w drugoligowych rozgrywkach nadszedł czas na podsumowanie. Podczas konferencji prasowej, o ocenę okresu przygotowawczego pokusili się prezes Rakowa Krzysztof Kołaczyk oraz trener pierwszej drużyny Jerzy Brzęczek. Na spotkaniu z mediami obecny był także Bartosz Soczyński. Przedsezonowe konferencje prasowe na stałe wpisały się już do kalendarza włodarzy Rakowa. Nie inaczej było i tym razem. Na trzy dni przed wznowieniem drugoligowych rozgrywek i meczem z Chojniczanką Chojnice, w klubie z Limanowskiego postanowiono podzielić się z opinią publiczną, efektami pracy z ostatnich miesięcy. Na spotkaniu z mediami nie mogło zabraknąć prezesa częstochowian Krzysztofa Kołaczyka, który pochwalił się m.in. podpisaniem umów sponsorskich z kolejnymi firmami. – Cieszę się, że w ostatnim czasie nasze grono sponsorów powiększyło się o kolejne firmy. Uważam, że Raków - klub z wieloletnią tradycją - jest dobrym nośnikiem reklamy zarówno na rynku lokalnym, jak i poza granicami naszego regionu. Nasza drużyna w rozgrywkach ligowych jeździ przecież praktycznie po całej Polsce – podkreślił Kołaczyk. Z zimowego okresu przygotowawczego zadowolony był także Brzęczek. Szkoleniowiec podkreślił postępy zawodników, co powinno zaprocentować w meczach o ligowe punkty. – Uważam, że dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Widząc postępy piłkarzy, jestem pełen optymizmu i wierzę, że wiosną zaprezentujemy się z lepszej strony niż w końcówce ubiegłego roku – zapowiedział Brzęczek, który zadowolony jest także z postawy drużyny w meczach sparingowych. – Ale na podstawie sparingów nie możemy zbyt pochopnie wyciągać wniosków. Naszą dyspozycję zweryfikuje liga. Nie ukrywam jednak, że wiele z tych spotkań kontrolnych - było bardzo dobrych w naszym wykonaniu. Ostatnio plany pokrzyżowały nam trochę problemy zdrowotne, ale mam nadzieję, że większość z kontuzjowanych piłkarzy będzie do mojej dyspozycji, w niedzielnym meczu przeciwko Chojniczance – dodał trener Rakowa. Podczas czwartkowej konferencji prasowej, oficjalnie przedstawiony został także Bartosz Soczyński, który w przerwie zimowej zasilił Raków. Były gracz Jagiellonii Białystok nie ukrywał zadowolenia z przeprowadzki do Częstochowy. – Na testy do Rakowa trafiłem w połowie stycznia, więc praktycznie cały okres przygotowawczy spędziłem już nowym klubie. Cieszę się, że trafiłem do Rakowa, bo wiem że przy Jerzym Brzęczku mogę się wiele nauczyć. Sam kiedyś był przecież świetnym piłkarzem i na każdym treningu udziela nam cennych rad. Zdaję sobie sprawę, że gra w drugiej lidze, to dla mnie nowe wyzwanie, ale zamierzam pokazać się z jak najlepszej strony – zakończył Soczyński. Fot. Krzysztof Bolkowski