Przed meczem z Nadwiślanem: czas na rewanż

Drugi mecz w obecnym sezonie podopieczni Radosława Mroczkowskiego rozegrają w Górze z tamtejszym Nadwiślanem. Raków z tym zespołem ma rachunki do wyrównania jeszcze z poprzedniego sezonu. Pojedynek zaplanowano na niedzielę 9 sierpnia. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 17.

W 33 kolejce poprzednich rozgrywek na Limanowskiego przyjechał Nadwiślan. Czerwono-niebiescy, aby nadal mieć w swoich rękach wszystkie potrzebne atuty do awansu na zaplecze Ekstraklasy musieli to spotkanie wygrać. Jak wszyscy dobrze pamiętamy konfrontacja z ekipą z Góry zakończyła się wyraźną porażką 0:4, która miała swoje konsekwencje w walce o I ligę. Teraz częstochowianie chcą zrewanżować się za tamten mecz.

Raków na inaugurację rozgrywek zremisował z Okocimskim Brzesko 1:1, a bramkę dla częstochowian zdobył Piotr Malinowski. Z kolei nasi niedzielni przeciwnicy udali się do Stalowej Woli. Podopieczni Miroslava Copjaka przegrali ze Stalą 1:2. Bramkę dla biało-niebieskich zdobył Artur Pląskowski, który jeszcze w zeszłym sezonie bronił barw
RKS-u.

Popularny "Pląs" to nie jedyny były Rakowiak, który aktualnie występuje w Nadwiślanie. Oprócz 21-letniego napastnika grają tam Adrian Pluta oraz Mariusz Holik. Dla tych zawodników to na pewno będzie dodatkowa motywacja - występ przeciwko byłemu klubowi.

W szeregach czerwono-niebieskich panują bojowe nastroje. Duży niedosyt po stracie punktów z Okocimskim wszyscy chcą odbić sobie w niedzielę. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem gospodarze również szukają punktów.

Poprzednia konfrontacja obu drużyn, jaka odbyła się na stadionie w Górze była udana dla Rakowa, który zwyciężył 2:1. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Dariusz Pawlusiński i Przemysław Mońka.

Czy podobny wynik padnie w niedzielę? Przekonamy się o tym 9 sierpnia późnym popołudniem.

Bezpośrednią relację tekstową ze spotkania przeprowadzi oficjalna strona naszego klubu - rksrakow.pl.