Przegrana rezerw na inaugurację wiosny

W pierwszym tegorocznym meczu ligowym Raków II uległ na własnym boisku Szombierkom Bytom 1:4. 

Trener Dawid Krzętowski do gry desygnował młodych zawodników, w tym graczy Akademii Raków z rocznika 2002 Mateusza Margasa i Jana Rybańca. Do przerwy aktualny lider Haiz IV ligi prowadził 2:0. Z kolei po zmianie stron nasi rywale dołożyli dwa kolejne trafienia. Czerwono-niebiescy pokonali bramkarza Szombierek raz, a uczynił to konkretnie Mateusz Skibiński w 68. minucie spotkania. Na wyróżnienie w szeregach naszych rywali zasłużyli: Przemysław Sawicki (autor trzech asyst) i Jacek Jarnot, który zaliczył hattricka. 

W kolejnym spotkaniu częstochowianie zmierzą się na wyjeździe z Ruchem Radzionków. 

Dawid Krzętowski (trener, Raków II): Graliśmy z drużyną która jest liderem i chce awansować do 3. ligi. W naszej drużynie zagrało kilku debiutantów - chłopców z rocznika 2002 i 2001 Margas w bramce, w obronie Rybaniec i Budnicki. Szkoda przede wszystkim pierwszej połowy i straconych bramek, bo były to typowe gole stracone w naszym stylu, czyli po juniorsku. Dziękuję chłopakom za zaangażowanie i mimo wyniku za konsekwentną próbę realizowania naszych założeń na to spotkanie. Fragmentami wyglądaliśmy naprawdę dobrze, a kilka akcji które stworzyli nasi zawodnicy spowodowało poruszenie wśród kibiców, których trochę na to spotkanie przyszło. Przykro nam, że nie mamy punktów po tym meczu, ale postawa chłopaków pozwala z nadzieją patrzeć na kolejne spotkania.

RKS Raków II Częstochowa - Szombierki Bytom 1:4 (0:2)

Bramka dla Rakowa: Skibiński - 68'

Raków II: Margas - Budnicki (60. Danilczyk), Olesiński (46. Woszczyna), Rybaniec, Skibiński (78. Łygas), Zębik, Sośniak, Obodecki, Michnicki (60. Dzianok), Kurek (75. Rabiniak), Bawolik.