Przegrana w pierwszym sparingu | Raków - Bruk-Bet Termalica 1:3
W pierwszej części spotkania oba zespoły nie stworzyły sobie zbyt wiele groźnych sytuacji. Raz przed dobrą okazją stanęli rywale, ale pewnie interweniował Jakub Mądrzyk. Raków odpowiedział uderzeniami Patryka Makucha i Ariela Mosór. Szczególnie ten drugi był bliski szczęścia, ale na posterunku znalazł się golkiper beniaminka Ekstraklasy.
Aktywnie zaczęła się druga połowa. Najpierw uderzał Leonardo Rocha, a chwilę później Zoran Arsenić zablokował próbę uderzenia Igora Strzałka. W 55. minucie czerwoną kartką ukarany został Michael Ameyaw, który faulował rywala. Sztaby obu drużun podjęły decyzję o kontynuowaniu gry jedenastu na jedenastu, a na boisku pojawił się Tomasz Walczak. Wynik spotkania otworzył Damian Hilbrycht, który w 66. minucie wykorzystał zamieszanie w naszym polu karnym. Dwie minuty później uderzeniem zza pola karnego popisał się Ibrahima Seck, który szybko doprowadził do wyrównania. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry ponownie rywale objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Krzysztof Kubica. W 85. minucie wynik podwyższył Morgan Fassbender, który wykazał się dużą szybkością oraz precyzją.
Przed startem nowego sezonu rozegramy jeszcze cztery mecze kontrolne. Naszą drużyną czekają również dwa zgrupowania. Pierwsze już od poniedziałku w Arłamowie.
Raków Częstochowa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:3 (0:0)
Bramki: Seck 68' - Hilbrycht 66', Kubica 75', Fassbender 85'
Raków (I połowa): Mądrzyk - Mosór, Arsenić, Svarnas, Seck, Struski, Tudor, Amorim, Carlos, Brunes, Makuch
Raków (II połowa): Šahinović - Mosór (72. Herman), Arsenić (72. Zieliński), Svarnas, Burkiewicz, Seck, Nowakowski, Myszor, Ameyaw (55. Walczak) , Plavšić, Rocha