Wróbel trafił do Rakowa na tydzień przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013. W pierwszym z sezonów rozegrał dziesięć meczów, ale już w kolejnym podwoił tą ilość. W obecnych rozgrywkach ma na swoim koncie komplet czterech występów (dwa w lidze, dwa w Pucharze Polski). Dobra dyspozycja bramkarza została doceniona przez szefów oraz sztab szkoleniowy Rakowa. Wróblowi przedstawiono propozycję przedłużenia kontraktu, który tracił ważność wraz z końcem sezonu. Oferta została przez golkipera zaakceptowana. – Spodobała mi się wizja rozwoju klubu, którą mi przedstawiono. Cele, które wspólnie sobie założyliśmy bardzo mi odpowiadają – argumentuje Wróbel i dodaje. – Raków, to klub z mocnymi fundamentami i mądrze prowadzony, a przede wszystkim ma wiernych kibiców, dla których warto grać i dawać im radość w postaci zwycięstw.

Od początku sezonu Wróbel prezentuje wysoką dyspozycję. W ostatnim meczu przeciwko Stali Stalowa Wola (2:0) obronił rzut karny oraz w kilku sytuacjach uchronił Raków od utraty gola. – Uważam, że mecz ze Stalą zagraliśmy słabiej niż tydzień wcześniej z Energetykiem ROW Rybnik, a mimo to trzy punkty zostały w Częstochowie. Mieliśmy szczęście, którego zabrakło nam w Rybniku. Cieszymy się z ostatniego zwycięstwa, ale koncentrujemy się już tylko i wyłącznie na sobotnim meczu z Górnikiem Wałbrzych – zapowiada Wróbel.

Fot. Tomasz Turek