Przerwa w treningach Adriana Pluty

Po meczu ze Stalą Mielec (0:1), poszerzyła się lista piłkarzy Rakowa narzekających na kontuzje i urazy. Niewiadomo, czy zdążą wykurować się na sobotnie spotkanie z Legionovią Legionowo (16:00).

 

Przeciwko Stali kontuzji doznali: Adrian Pluta i Paweł Baraniak. Pierwszy z nich musiał nawet opuścić boisko z tego powodu. Po badaniach, okazało się że Pluta ma naciągnięte więzadła w stawie skokowym. Przerwa w treningach potrwa około dziesięciu dni. – Przy próbie wybicia piłki i ataku przeciwnika staw skokowy nie wytrzymał. Przez chwilę kontynuowałem grę, ale ból okazał się na tyle silny, że musiałem opuścić boisko. Nie było sensu ryzykować poważniejszej kontuzji – opisuje Pluta.

Baraniak doznał natomiast kontuzji kolana pod koniec meczu, tuż po wejściu na boisko. – Nie wygląda to ciekawie - przyznaje trener Rakowa Jerzy Brzęczek, mając na myśli jeszcze kilka drobniejszych urazów, z jakimi zmagają się czerwono-niebiescy. – Są stłuczenia i urazy. Ciężko dzisiaj przewidzieć ilu zawodników z ostatniej kadry meczowej, znajdzie się w niej przeciwko Legionovii – dodaje szkoleniowiec.