Przez gorące Baku po marzenia! Zapowiedź meczu Qarabağ FK - Raków
Droga po marzenia zazwyczaj bywa długa i kręta. Ta przez Baku do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów to ponad 3 tysiące kilometrów, które dzielą miasto świętej wieży od stolicy Azerbejdżanu. Odległość nie jest jednak problemem, bowiem mistrzowie Polski do Baku dotarali już w poniedziałkowy wieczór, by jak najlepiej zaklimatyzować się w nowym miejscu i oswoić się z wysokimi temperaturami, które każdemu daje się we znaki.
Medaliki do meczu rewanżowego przystąpią z zaliczką jednej bramki. Drużyna trenera Dawida Szwargi w spotkaniu przy Limanowskiego 83 zanotowała udany występ, wygrywając 3:2. Sam mecz przyniósł sporo emocji, zwłaszcza w drugiej połowie, w której padło 5 bramek. Na listę strzelców po stronie Rakowa wpisali się Fabian Piasecki oraz Sonny Kittel. Gol Niemca był ozdobą pierwszego spotkania. Z premierowego gola cieszyliśmy natomiast po samobójczym trafieniu rywali. Dla mistrza Azerbejdżanu dwa dwie bramki zdobył Redon Xhixha.
- Za nami dopiero pierwsza połowa meczu. Jedna bramka zdobyta przed przerwą o niczym nie świadczy. Przed nami jest jeszcze bardzo dużo pracy do wykonania - mówił po meczu w Częstochowie trener Dawid Szwarga.
- To był bardzo ciekawy mecz. Oba zespoły wykazały się dużą walką, zagrały dobre spotkanie i grały na poziomie Ligi Mistrzów. Musimy popracować, żeby w rewanżu zagrać jeszcze lepiej. W tym meczu poznaliśmy lepiej naszego przeciwnika. Mam nadzieję, że w Baku zagramy lepszy mecz - skomentował pierwsze spotkanie Qurban Qurbanov, szkoleniowiec Qarabağ FK.
Mistrzowie Azerbejdżanu na własnym boisku czują się bardzo dobrze. Przekonał się o tym między innymi gibraltarski Lincoln Red Imps w I rundzie obecnych rozgrywek. Ekipa trenera Qurbanova na wyjeździe wygrali 2:1, a przed własną publicznością już 4:0.
Qarabağ FK swoje ligowe mecze rozgrywa na stadionie Azərsun Arena, natomiast mecze europejskich pucharów mistrza Azerbejdżanu odbywają się na Stadionie Olimpijskim w Baku, który może pomieścić aż 70 tysięcy widzów. Na stronie klubu w poniedziałek mogliśmy przeczytać, że dotychczas swoje wejściówki na to spotkanie zakupiło 22 tysięce kibiców, lecz ta liczba z pewnością wzrośnie.
Rewanżowe spotkanie zostanie poprowadzone przez Niemców. Głównym arbitrem wyvrany został Sven Jablonsky. Jego asystentami będą Lasse Koslowski oraz Eduard Beitinger, a sędzią technicznym Tobias Reichel. W meczach eliminacji Ligi Mistrzów do dyspozycji arbitrów jest VAR.
Początek spotkania o godzinie 18:00 czasu polskiego (20:00 czasu lokalnego). Transmisję z tego spotkania będziecie mogli oglądać w TVP Sport, tvpsport.pl i aplikacji mobilnej. Relację audio przeprowadzi Polskie Radio Katowice.