Radosław Mroczkowski: nie boję się ciężkiej pracy

- Nie boję się ciężkiej pracy i wyzywań. W Częstochowie jest bardzo ciekawy projekt i bardzo się cieszę, że będę mógł w nim uczestniczyć – mówi nowy trener Rakowa, Radosław Mroczkowski.

47-letni szkoleniowiec nie ukrywa, że miał również inne propozycje pracy, jednak zdecydował się na przeprowadzkę pod Jasną Górę. - Były różne propozycje, ale to była moja decyzja i wierzę, że będziemy tutaj wspólnie tworzyć bardzo dobre rzeczy – tłumaczy powody podpisania umowy z RKS-em.

Mroczkowski po podpisaniu kontraktu od razu zabrał się do pracy i już odbył pierwsze rozmowy z włodarzami klubu na temat zmian kadrowych w zespole. - Chcemy poczynić, przede wszystkim takie ruchy, które sprawią, że drużyna będzie zyskiwała na jakości, urośnie w siłę i będzie mogła rywalizować o wyższe cele, bo tylko to nas interesuje. - powiedział nowy trener.

Pierwsze zajęcia z nowym szkoleniowcem odbędą się 12 stycznia, o godzinie 15:30. W tej chwili piłkarze są na etapie roztrenowania, a od 21 grudnia (po Piłkarskiej Gwiazdce) nastąpi okres urlopowy.

Radosław Mroczkowski na razie nie przewiduje zmian w sztabie szkoleniowym. - Rozpoczniemy pracę w takim samym składzie osobowym, jaki jest obecnie, ponieważ każdemu trzeba dać szanse. Uważam, że jest potencjał w tym sztabie szkoleniowym – przekonuje trener.

Trener Mroczkowski zdaje sobie sprawę, że kibice również chcą uzyskać odpowiedzi na wiele pytań, które jeszcze nie zostały zadane, dlatego zgodził się, aby na najciekawsze udzielić odpowiedzi.

Już wkrótce będziecie mieli możliwość zadania pytań nowemu szkoleniowcowi Rakowa. Szczegóły w sobotę na naszej stronie internetowej.