Rafał Figiel: Przeżyłem z Rakowem dwa awanse. To ogromny sukces

Podopieczni trenera Marka Papszuna pokonali w środę Podbeskidzie Bielsko - Biała i w przyszłym sezonie zagrają w LOTTO Ekstraklasie. Rafał Figiel wraz z Rakowem awansował o dwa szczeble rozgrywek w Polsce.

Po bramkach Szymona Lewickiego i Marcina Listkowskiego “Czerwono-Niebiescy” wygrali środowe spotkanie 2:0. Jak mówi Rafał Figiel, częstochowianie są zadowoleni ze swojego występu.

- Uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Zespół z Bielska - Białej zagroził nam tylko dwukrotnie, w pierwszej części gry. My dominowaliśmy na boisku, co potwierdziliśmy na początku drugiej części spotkania, strzelając dwa gole. W czwartek odbyliśmy analizę meczu z Podbeskidziem, dzięki której wyciągniemy odpowiednie wnioski - powiedział tuż po spotkaniu “Figo”.

Podopieczni trenera Marka Papszuna są już pewni gry w LOTTO Ekstraklasie. Dla pomocnika naszego zespołu jest to już drugi awans, jaki wywalczył w barwach Rakowa.

To dla mnie spełnienie marzeń. Każdy z nas trenuje po to, by grać na jak najwyższym poziomie. W przyszłym sezonie będzie nam dane rywalizować w Ekstraklasie, co jest dla nas fantastyczną sprawą. Bardzo się cieszę z tego, że wraz z Rakowem awansowałem z II do I ligi, a teraz na najwyższy szczebel. To dla mnie niesamowite uczucie - stwierdził 27-latek.

Choć częstochowianie wywalczyli już awans do wyższej ligi, nie zamierzają rezygnować z walki o ligowe punkty. Zawodnicy naszego zespołu będą do ostatniego gwizdka sędziego dawać z siebie wszystko w pozostałych spotkaniach.

- Nie myślimy o dalekiej przyszłości. Razem z drużyną wspólnie świętujemy nasze osiągnięcie. Przypieczętowaliśmy awans do Ekstraklasy i jest to dla nas ogromny sukces. Bardzo się z tego cieszymy, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że do końca sezonu pozostało jeszcze kilka spotkań. Będziemy chcieli pokazać w nich naszą dominację. Do ostatniej minuty każdego z tych meczów będziemy grali o zwycięstwo - zakończył Figiel.