Raków - Bytovia 2:1 (1:0)

Dziewiąty mecz bez porażki z rzędu stał się faktem! Raków pokonał Bytovię Bytów 2:1, a bramki dla naszego zespołu zdobyli Miłosz Szczepański i Sebastian Musiolik.

Do konfrontacji z wiceliderem Fortuna 1 Ligi trener Marek Papszun desygnował do gry jedenastkę, w której znaleźli się między innymi Kamil Kościelny (zastąpił Łukasza Górę) i Dariusz Formella. Z kolei Maciej Listkowski z pozycji ofensywnego pomocnika został przesunięty do środka pola. 

Częstochowianie od pierwszego gwizdka kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Już w 7. minucie mógł paść gol dla naszej drużyny. Piłka po uderzeniu Petra Schwarza bezpośrednio z rzutu wolnego odbiła się od poprzeczki. W kolejnych akcjach Rakowa główną rolę odegrał Patryk Kun. Skrzydłowy dwukrotnie strzelał na bramkę strzeżoną przez Andrzej Witana, jednak górą był golkiper Bytovii. W 43. minucie padła bramka dla czerwono-niebieskich. Miłosz Szczepański minął dwóch rywali i precyzyjnie przymierzył, a Witan nie miał żadnych szans. 

Bytovia tuż po przerwie szybko doprowadziła do wyrównania. W 48. minucie po błędzie naszej obrony piłka trafiła do Filipa Burkardta, ten "huknął" z całej siły nad Michałem Gliwą, który w tej sytuacji nie miał szans na skuteczną interwencję. Częstochowianie podrażnieni stratą gola szybko chcieli ponownie wyjść na prowadzenie. W 57. minucie Formella znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak bramkarz Bytovii popisał się znakomitą interwencją. Chwilę później w słupek trafił Musiolik. W 63. minucie nasz napastnik mógł się cieszyć z gola. Akcję, która dała nam prowadzenie rozpoczął Miłosz Szczepański, który posłał prostopadłą piłkę do Piotra Malinowskiego. Popularny "Malina" dośrodkował w pole karne, a Sebastian Musiolik uderzeniem głową wyprowadził Raków na prowadzenie. Bytovia próbowała jeszcze odwrócić losy meczu. Groźnie w naszym polu karnym było po stałych fragmentach. Jednak bardzo dobrze dysponowana defensywa częstochowian nie dała się zaskoczyć rywalom. 

Po końcowym gwizdku piłkarze Rakowa wraz kibicami mogli się cieszyć ze zwycięstwa. Był to dziewiąty mecz z rzędu bez porażki. Częstochowianie umocnili się na pozycji lidera. Po dwunastu meczach ekipa Marka Papszuna ma na swoim koncie 27 punktów. W kolejnym meczu ligowym nasz zespół zmierzy się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Nim to nastąpi ekipa spod Jasnej Góry w środę zmierzy się w 1/32 Pucharu Polski w Sulejówku z tamtejszą Victorią. 

Raków Częstochowa - MKS Bytovia Bytów 2:1 (1:0)

Bramki:
1:0 - Miłosz Szczepański 43'
1:1 - Filip Burkhardt 48' 
2:1 - Sebastian Musiolik 63'

Kartki: 
16' - Marcin Listkowski
33' - Sławomir Duda 
36' - Jakub Kuzdra
64' - Julisz Letniowski
72' - Petr Schwarz

Składy:
Raków Częstochowa: Gliwa - Niewulis, Kościelny, Kasperkiewicz, Malinowski (90. Bartl), Listkowski (87. Petrasek), Schwarz, Kun, Formella (76. Góra), Szczepański, Musiolik.

Bytovia Bytów: Witan - Wróbel, Kuzdra, Duda (46. Wolski), Letniowski, Kuzimski, Witkowski (63. Jaroch), Burkhardt, Dampc, Protsyshyn (56. Hebel), Jakóbowski.