Raków - GKS Jastrzębie 5:3 (3:1)

W drugim sparingu w tym roku Raków Częstochowa pokonał na własnym boisku GKS Jastrzębie 5:3.

Czerwono-niebiescy bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie i już w 3. minucie mogli objąć prowadzenie. Mocny strzał z dystansu Macieja Domańskiego przeniósł nad poprzeczką Hubert Gostomski. Kwadrans później było już 1:0 dla gospodarzy, a nasz zespół na prowadzenie wyprowadził Franciszek Wróblewski. W 22. minucie padła druga bramka dla nas, tym razem przepięknym strzałem z dystansu popisał się Miłosz Szczepański, trafiając w samo okienko. Golkiper Jastrzębia był bez szans. W końcówce pierwszej połowy kibice zgromadzeni na Limanowskiego oglądali jeszcze dwa gole. Najpierw w 40. minucie kontaktową bramkę zdobył Bartosz Jaroszek, a 120 sekund przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Mateusz Zachara uderzeniem głową pokonał Gostomskiego.

Druga połowa rozpoczęła się bardzo źle dla Piotra Malinowskiego. Wychodzący na czystą pozycję "Malina" został nierozważnie sfaulowany przez bramkarza rywali. Nasz zawodnik musiał opuścić boisko, a Grzegorz Drazik otrzymał za to zagranie czerwoną kartkę. Pierwsze diagnozy nie wskazują na to, żeby uraz naszego wychowanka był poważny. Przez długi okres czasu na boisku oglądaliśmy zaciętą walkę w środku pola. W 71. minucie GKS ponownie zdołał złapać kontakt z Rakowem. Po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego Michała Gliwę pokonał Kacper Kawula. I jak przy stanie 2:1, na odpowiedź częstochowian czekaliśmy ponownie zaledwie 2 minuty. Tym razem po dośrodkowaniu z prawej strony Karol Noiszewski dograł piłkę do Sebastiana Musiolik, który głową skierował futbolówkę do siatki. Goście próbowali zmniejszyć rozmiary porażki i w 88. minucie Dominik Szczęch strzałem przy bliższym słupku zanotował trzecie trafienie dla jastrzębian. Jednak i w tym wypadku Raków nie pozostał dłużny. W ostatniej akcji meczu ponownie Musiolik wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na 5:3.

W kolejnym sparingu podopieczni trenera Marka Papszuna zmierzą się ze Zniczem Pruszków. To spotkanie odbędzie się 1 lutego na boisku bocznym MSP "Raków".

Raków Częstochowa - GKS Jastrzębie 5:3 (3:1)

Bramki:
1:0 - Franciszek Wróblewski 18'
2:0 - Miłosz Szczepański 22'
2:1 - Bartosz Jaroszek 40'
3:1 - Mateusz Zachara 43'
3:2 - Kacper Kawula 71'
4:2 - Sebastian Musiolik 73'
4:3 - Dominik Szczęch 88'
5:3 - Sebastian Musiolik 90'

Raków: Szumski - Kościelny, Niewulis, Petrasek, Kun, Sapała, Mondek, Domański, Szczepański, Wróblewski, Zachara.
II połowa: Gliwa - Kasperkiewicz, Niewulis, Góra, Mondek, Noiszewski, Schwarz, Figiel, Apolinarski, Malinowski (55. Chłód, 71. Kun), Musiolik.