Raków gra z liderem. Będą emocje!

W sobotę piłkarzy Rakowa czeka ciężka przeprawa, a kibiców... emocjonujące spotkanie! Częstochowianie zmierzą się z Energetykiem ROW Rybnik (godzina: 17:00), który po pierwszych trzech kolejkach z kompletem punktów lideruje w tabeli. – Szykują się spore emocje – zapowiada trener Rakowa Jerzy Brzęczek.
W sobotę piłkarzy Rakowa czeka ciężka przeprawa, a kibiców... emocjonujące spotkanie! Częstochowianie zmierzą się z Energetykiem ROW Rybnik (godzina: 17:00), który po pierwszych trzech kolejkach z kompletem punktów lideruje w tabeli. – Szykują się spore emocje – zapowiada trener Rakowa Jerzy Brzęczek. Po meczu z MKS Kluczbork, dobre nastroje dopisują piłkarzom. Częstochowianie wygrali po trzymającym w napięciu do ostatniej minuty meczu 4:3 i awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Zwycięstwo ucieszyło nie tylko trenera Rakowa Jerzego Brzęczka, ale także przedstawicieli zarządu obecnych na spotkaniu. – Trzy punkty przywiezione z Kluczborka cieszą, ale nie ukrywam że przebieg meczu przyprawiał o zawał serca. Przy stanie 3:1 niepotrzebnie straciliśmy bramkę i zaczęła się nerwówka. Liczy się jednak wynik końcowy, a ten był w pełni satysfakcjonujący – uważa wiceprezes Rakowa Rafał Niewmierzycki, który do Kluczborka wybrał się w towarzystwie Krzysztofa Kołaczyka. Prezes klubu z Limanowskiego podobno bardzo przeżywał przebieg spotkania. – Był bardzo nerwowy. Cały czas przekazywał drużynie z trybun wskazówki – śmieje się Niewmierzycki. W Rakowie liczą, że dobre nastroje będą towarzyszyć piłkarzom także po sobotnim meczu z Energetykiem ROW Rybnik. Czerwono – niebiescy przestrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem, doceniając klasę rywala. – Energetyk to jedna z tych drużyn, która według mnie znajdzie się w gronie drużyn walczących o awans do pierwszej ligi. W zespole znajduje się kilku ciekawych zawodników, ale nasza w tym głowa żeby ich powstrzymać. Zrobimy jednak wszystko żeby zdobyć pierwsze trzy punkty w tym sezonie, w meczu przed własną publicznością – zapowiada kapitan Rakowa, Paweł Kowalczyk. Emocjonującego spotkania spodziewa się również Brzęczek. – Energetyk rozpoczął ligę od trzech zwycięstw i na pewno nie możemy ich lekceważyć. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężki mecz, ale zagramy o zwycięstwo. Zapraszamy kibiców na nasz stadion, bo myślę, że emocji nie zabraknie – przekonuje Brzęczek. Według dziennikarza sportowego, rodowitego rybniczanina Iwo Mandrysza, obie drużyny podzielą się w sobotę punktami. – Myślę, że zarówno Raków jak i Energetyk darzą się dużym respektem i w sobotę będziemy świadkami ciekawego meczu. Energetyk, to aktualnie inny zespół niż w poprzednim sezonie. Według mnie solidniejszy i mocniejszy. Myślę nawet, że mają potencjał i są w stanie awansować już w tym sezonie do pierwszej ligi. W sobotę typuję jednak remis – zaznacza Mandrysz.